W pierwszym półroczu 2023 r. pracodawcy najczęściej poszukiwali sprzedawców, specjalistów IT, pracowników fizycznych oraz ekspertów ds. finansów i obsługi klienta. O ile programiści i eksperci w zakresie IT nadal są pożądani na rynku, o tyle udział tego sektora w liczbie ofert pracy znacząco się zmniejszył – wynika z raportu „Rynek pracy specjalistów. I półrocze 2023”, opracowanego przez Pracuj.pl na podstawie ofert zatrudnienia zamieszczanych w serwisie. W tym roku branży informatycznej dotyczyło 7 proc. ofert, o 3 pkt. proc. mniej niż przed rokiem
Spore osłabienie kondycji sektora technologicznego
Autorzy raportu wyjaśniają, że wynik ten jest potwierdzeniem osłabienia sektora nowych technologii. Wyzwania, przed jakim stoi dziś rynek IT, to także pokłosie intensywnych, pandemicznych inwestycji. „Spowodowało to większą powściągliwość w decyzjach rekrutacyjnych i okres ochłodzenia po rekordach z minionych lat” – czytamy.
„Po historycznie wysokich wynikach, jakie przyniósł ubiegły rok, widzimy dziś wyraźnie, jak sytuacja gospodarcza wpływa na rynek rekrutacyjny. Szczególnie dostrzegalne jest to w sektorze nowych technologii, przed którym stanęły nowe wyzwania, wpływające w ostatecznym rozrachunku na nieco gorszą kondycję tej branży” – komentuje Rafał Nachyna, dyrektor zarządzający Pracuj.pl i członek zarządu Grupy Pracuj cytowany w raporcie.
Niedawno obserwowaliśmy falę zwolnień w największych spółkach technologicznych świata, jak np. Microsoft, Google, Meta i Amazon. Podobne ruchy było widać na lokalnym podwórku.
Firmy IT przeinwestowały podczas pandemii
Bieżące trendy w dużej mierze są konsekwencją boomu rekrutacyjnego z poprzednich lat.
- W latach 2021-22 konkurencja o specjalistów IT była bezprecedensowa. Doświadczaliśmy wówczas prawdziwego wysypu ofert pracy – również w pełni zdalnej w firmach zagranicznych – oraz dynamicznego wzrostu stawek. W tym okresie wiele firm z branży technologicznej zwiększało zatrudnienie na wyrost, z myślą o przyszłym rozwoju – podkreśla Alicja Malok, IT perm director w firmie Hays Poland.
Ekspertka mówi jednak nie o załamaniu na rynku pracy w IT, ile raczej ustabilizowaniu sytuacji.
- Jest to przede wszystkim pokłosie oszczędności poczynionych przez amerykańskie firmy, dla których projekty realizowało wiele polskich organizacji technologicznych. Ograniczenie napływających do Polski zleceń przełożyło się na mniejsze zapotrzebowanie na pracowników i liczbę otwartych projektów rekrutacyjnych. Obecna sytuacja wciąż jednak przypomina tę sprzed pandemii, kiedy zapotrzebowanie pracodawców na specjalistów IT znacznie przewyższało ich dostępność. W kontekście polskiej branży technologicznej należy mówić o rynku kandydata, ale kandydata doświadczonego, z cennymi kompetencjami – dodaje Alicja Malok.
Z jej obserwacji wynika, że ofert pracy dla tzw. midów, seniorów i ekspertów IT nadal jest wiele. Zatrudnienie trudniej jest znaleźć osobom z małym doświadczeniem zawodowym.