Ruszyła nowa edycja programu SME Fund. Właściciele mikro, małych i średnich firm, w tym również start-upów, mogą zdobyć dofinansowanie na rejestrację znaków towarowych i wzorów przemysłowych. SME Fund jest finansowany przez Komisję Europejską, natomiast realizowany przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Wnioski o dofinansowanie można składać do 5 grudnia. Poprzednie odsłony SME Fund cieszyły się sporym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców. Liczba składanych przez nich wniosków o dofinansowanie znacząco przekraczała dostępne budżety SME Fund. Aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie grantu, warto szybko podjąć decyzję o ubieganiu się o to wsparcie.
Anna Kobylińska, adwokat i właścicielka kancelarii Legal Eagles, zwraca uwagę, że rejestracja znaków towarowych powinna być kluczowym elementem strategii biznesowych firm dbających o swoją rozpoznawalność i bezpieczeństwo prawne. Jak podkreśla, wzrost liczby rejestracji wspomnianych znaków w ostatnich latach świadczy o tym, że przedsiębiorcy coraz częściej dostrzegają znaczenie ochrony własności intelektualnej. Dodaje, że wciąż jednak dla wielu przedstawicieli biznesu, zwłaszcza działających w sektorze MŚP, istotną barierą są koszty dotyczące procedury zgłoszeniowej.
Dotacyjne vouchery
SME Fund umożliwia firmom uzyskanie zwrotu części poniesionych opłat urzędowych. Program przewiduje refundację do 75 proc. kosztów rejestracji znaków towarowych i wzorów przemysłowych zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym. Przedsiębiorcy, którzy chcą zabezpieczyć swoją markę poza Unią Europejską, mogą liczyć na zwrot 50 proc. wydatków na międzynarodową rejestrację realizowaną za pośrednictwem Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Maksymalna kwota finansowego wsparcia dla każdego przedsiębiorstwa wynosi 700 EUR. Dofinansowanie przyznawane jest w formie tzw. dotacyjnych voucherów. Warto zaznaczyć, że wsparcie jest przyznawane według kolejności zgłoszeń - czyli firmy, które szybciej zdecydują się na złożenie wniosków o dofinansowanie, mają większe szanse na jego otrzymanie.
Anna Kobylińska nie ma wątpliwości, że ochrona znaków towarowych jest strategicznym działaniem w zabezpieczaniu pozycji rynkowej firmy.
– Przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy, jak istotna jest ochrona marki na wczesnym etapie działalności gospodarczej. Brak rejestracji może przyczynić się nie tylko do utraty praw do własnej nazwy lub logotypu, lecz spowodować również poważne problemy prawne, jeśli konkurencja zdecyduje się na wcześniejsze zastrzeżenie identycznego oznaczenia – przestrzega właścicielka kancelarii Legal Eagles.
Naruszenia praw do oznaczeń
Ochrona znaków towarowych jest szczególnie istotna w przypadku firm podbijających nowe rynki.
– Wraz z rozwojem handlu elektronicznego i wzrostem znaczenia marek globalnych coraz częściej dochodzi do przypadków naruszeń praw do oznaczeń firmowych. Właściwie przeprowadzona rejestracja ułatwia skuteczną ochronę przed nieuczciwą konkurencją i zabezpiecza przedsiębiorców przed kosztownymi sporami sądowymi – uważa Anna Kobylińska.
Jej zdaniem samo zgłoszenie znaku towarowego nie gwarantuje automatycznej ochrony. Wyjaśnia, że przedsiębiorca powinien dokładnie przeanalizować, czy dany znak spełnia wymogi rejestracyjne, a także czy nie koliduje z już istniejącymi oznaczeniami.
Konsekwencje biznesowe
Dariusz Piróg, adwokat i partner w kancelarii Patpol Legal, podkreśla, że ochrona własności intelektualnej powinna być priorytetem dla wszystkich firm.
– Nawet małe przedsiębiorstwa mogą mieć korzyści z zastrzeżenia swoich nazw, uzyskania patentów i rejestracji wzorów przemysłowych. Niezależnie od rodzaju i skali prowadzonej działalności gospodarczej ochrona własności intelektualnej jest kluczowa. Zaniechanie jej może rodzić poważne konsekwencje biznesowe, np. przedsiębiorca może zastrzec nazwę już używaną przez swojego konkurenta, a następnie próbować korzystać z wypracowanej przez niego przez lata renomy. Odzyskanie prawa do stosowania swojej nazwy może wymagać w tym przypadku znacznych nakładów finansowych i czasowych – podkreśla partner w kancelarii Patpol Legal.
Ponadto zwraca uwagę, że zastrzeżenie nazwy ułatwia przedsiębiorcom budowanie monopolu na korzystanie z danego oznaczenia w określonym zakresie.
– Komercjalizacja rozwiązania często nie jest wystarczająca, dopiero jego ochrona stanowi dodatkową wartość. Niezależnie od tego, czy przedsiębiorca zabezpiecza dizajn wyrobu, nazwę firmy czy rozwiązanie techniczne produktu, wspomniany monopol pozwala mu wyróżnić się na rynku. Wówczas klienci kojarzą oferowane produkty i usługi właśnie z nim – przekonuje Dariusz Piróg.
Większa wartość firmy
Adwokat zauważa też, że prawa do rozwiązań technicznych chroniące wzory przemysłowe lub znaki towarowe mogą stanowić istotny składnik majątku przedsiębiorstwa. Wskazuje, że jest to szczególnie istotne, kiedy przedsiębiorca chce sprzedać część lub całą firmę, ale także w przypadku ubiegania się o dofinansowanie działalności gospodarczej. Dodatkową korzyść finansową przyniesie mu, jak zaznacza adwokat, licencjonowanie praw niezależnie od tego, czy z nich korzysta, czy też nie.
– Możliwość ubiegania się o dofinansowanie to dla przedsiębiorców doskonała okazja, aby zadbać o własność intelektualną. Z pomocą grantów z SME Fund zabezpieczą innowacje i zwiększą wartość przedsiębiorstw. Budujące jest to, że właściciele firm znad Wisły coraz chętniej korzystają z tego typu dofinansowania. To oznacza, że mają coraz większą świadomość na temat wartości praw własności intelektualnej – podsumowuje Dariusz Piróg.
- wyłączność na korzystanie z rozwiązania
- wzmocnienie przewagi konkurencyjnej
- podnoszą prestiż i pomagają w budowaniu renomy marki
- są źródłem przychodów dzięki komercjalizacji danego rozwiązania (licencjonowanie lub zbywanie praw, forma zabezpieczenia finansowego jako składnik majątku)
- minimalizują ryzyko naruszeń i ułatwiają dochodzenie ewentualnych roszczeń
- pomagają w zdobyciu dotacji