Dr Sedlak: Czy warto studiować?

dr Kazimierz Sedlak, Sedlak & Sedlak
opublikowano: 2010-06-09 10:35

Czerwiec to czas egzaminów, zaliczeń i oczekiwania na wyniki matury. W kontekście tym warto zapytać czy wykształcenie wyższe zapewnia sukces na rynku pracy? Czy warto studiować?

Szybkie kariery z początków przemian gospodarczych stworzyły przekonanie, że wykształcenie wyższe gwarantuje dobrą posadę i wysokie wynagrodzenie. Etos tytułu magistra trwa do dziś, co napędza edukacyjny biznes. Wśród 456 szkół wyższych funkcjonujących w Polsce w roku akademickim 2008/2009, znalazło się jedynie 131 jednostek publicznych. Resztę stanowiły uczelnie prywatne.

Wolny rynek upowszechnił wykształcenie wyższe i zmienił jego jakość. Ma również wpływ na sytuację na rynku pracy. Domeną uczelni niepublicznych pozostają kierunki pedagogiczne, humanistyczne, ekonomiczne i społeczne. Zakres oferty jest nieprzypadkowy – uczelnie dostosowują ją do wymagań osób, które chcą zdobyć wykształcenie wyższe. Nimi z kolei kieruje przekonanie, że kierunki humanistyczne czy pedagogiczne studiuje się łatwiej i przyjemniej niż np. kierunki techniczne, a po kierunkach ekonomicznych „jakąś pracę” na pewno uda się znaleźć. Skutki to: rosnące niedopasowanie kwalifikacji absolwentów do wymagań rynku pracy i problemy młodych osób ze znalezieniem zatrudnienia.

Przy wyborze dalszej ścieżki edukacji warto zatem kierować się nie modą czy tym, jak łatwe są studia, ale oczekiwaniami pracodawców. Od lat skarżą się oni na brak inżynierów czy informatyków. W całej Europie brakuje lekarzy, inżynierów, wyspecjalizowanych pracowników produkcyjnych, techników. W przyszłości na znaczeniu zyskają m.in. zawody związane z pozyskiwaniem i przetwarzaniem surowców mineralnych, biotechnologią przemysłową oraz  tzw. green jobs, czyli profesje związane z ochroną środowiska. 

Dużym atutem na rynku pracy będzie więc wykształcenie specjalistyczne, przede wszystkim o profilu technicznym. Nie oznacza to, że nie „opłaca się” studiować innych kierunków. Opłaca się, choć z założeniem, że dyplom z ekonomii czy socjologii nie będzie tak silną kartą przetargową jak 20 lat temu.

dr Kazimierz Sedlak, prezes Sedlak & Sedlak
dr Kazimierz Sedlak, prezes Sedlak & Sedlak
None
None

www.sedlak.pl