MSP znowu szuka doradców do sprzedaży PAK i zaopatrujących go kopalni. Już raz mu się nie udało.
Na unijnych stronach internetowych ukazało się ogłoszenie Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) o poszukiwaniu doradcy prywatyzacyjnego dla Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK) i zaopatrujących go kopalni węgla brunatnego. Resort czeka na oferty do 26 marca. Może tym razem lepiej mu się powiedzie, bo poprzedni przetarg na usługi doradcze związane z prywatyzacją PAK zakończył się niepowodzeniem.
— Żadna z ofert mieszczących się w widełkach cenowych nie spełniała wymogów formalnych — wyjaśnia Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Prywatyzacji III w MSP.
Jak wynika z ustaleń "Pulsu Biznesu", skarb poprzednio nie znalazł doradcy, bo zainteresowane firmy obawiały się, że nie zdołają spełnić wymagań zleceniodawcy. Chodziło o analizy przedprywatyzacyjne, które wymagały szczegółowego przeglądu dokumentów spółki. Doradcy bali się, że Elektrim, sprawujący kontrolę operacyjną nad PAK (i właściciel ponad 40 proc. akcji), po prostu nie wpuści ich do spółki.
Tym razem może być inaczej, bo skarb jest na dobrej drodze do porozumienia z kłopotliwym współwłaścicielem PAK. Wprawdzie strony nadal spierają się w sądzie o prawo Elektrimu do zakupu pozostałych akcji elektrowni od skarbu, jednak negocjują też porozumienie. MSP zaproponowało, żeby Elektrim zrezygnował z prawa pierwokupu akcji PAK zapisanego w umowie. To pozwoliłoby skarbowi szukać nowego właściciela dla 50 proc. walorów. Porozumienie nie jest jeszcze wynegocjowane, ale pierwsza reakcja Elektrimu była pozytywna. Inwestor wydaje się zainteresowany wyjściem z trwającego kilka lat pata




