Minister sportu Mirosław Drzewiecki zagroził podaniem się do dymisji. W czasie obrad sejmowej komisji ogłosił, że nie wyklucza rezygnacji ze stanowiska. Chodzi przede wszystkim o poprawkę, przegłosowaną tuż sprzed godziną dziewiątą, która zmniejsza pensje prezesów spółki PL.2012. Spółka jest odpowiedzialna za organizację Euro 2012.
Według posłów komisji, zarząd powinien zarabiać zgodnie z ustawą kominową, a więc znacznie mniej niż obecnie. Przed głosowaniem minister mówił natomiast, że jeśli komisja zdecyduje się na taki krok, to on sam "w tym samym momencie poda się do dymisji".