Dania szykuje się do wykorzystania funduszy strukturalnych przeznaczonych dla krajów akcesyjnych.
Ambasada Królestwa Danii w Polsce wspólnie z naszym rządem organizuje serię konferencji, na których przedstawia polskim przedsiębiorstwom i jednostkom publicznym korzyści płynące ze współpracy międzynarodowej przy realizacji projektów strukturalnych. Pierwsze dwa spotkania odbyły się w Warszawie.
Dania dzieli się wiedzą...
— Dania chce pokazać, że rozszerzenie Unii to nie tylko święto dla nowych krajów członkowskich, ale też dla dotychczasowej Piętnastki — mówi Laurids Mikaelsen, ambasador Danii w Polsce.
Duńczycy twierdzą, że mają czym się chwalić.
— Dzięki umiejętnemu wykorzystaniu funduszy strukturalnych region Północnej Jutlandii, z najbiedniejszego w Danii stał się najbogatszym, a wzrostowi zamożności towarzyszył spadek wskaźnika bezrobocia do jednego z najniższych w kraju — opowiada Laurids Mikaelsen.
Duńskie firmy brały również aktywny udział w przemianach gospodarczych takich krajów jak Hiszpania, Grecja czy Irlandia. Biorąc udział w przetargach stawały się wykonawcami licznych projektów infrastrukturalnych realizowanych w tych państwach. W licznych przypadkach tworzyły konsorcja z lokalnymi przedsiębiorstwami, które samodzielnie nie były w stanie sprostać wymaganiom przetargowym.
...i liczy na korzyści
— Akcja nie ogranicza się do cyklu seminariów w Polsce. Również w Danii organizowane są spotkania przybliżające duńskim firmom możliwości, jakie czekają na nich w nowych krajach. Chcemy skłonić przedsiębiorców do ubiegania się o kontrakty współfinansowane z pieniędzy UE w Polsce, jak i polskich do wykonywania projektów w krajach Unii — podkreśla Laurids Mikaelsen.