Elektryki popularniejsze niż hybrydy plug-in

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2022-04-24 20:00

Po Polsce jeździ już ponad 45,2 tys. osobowych aut z wtyczką. W I kw. przybyło ich 5,7 tys., o 57 proc. więcej niż rok temu.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak program Mój elektryk zmienia polski park samochodów z napędem alternatywnym
  • ile aut czysto elektrycznych zarejestrowano w Polsce w I kw. 2022 r.
  • jak rozwija się infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych

Pod koniec marca w kraju było zarejestrowanych 45 242 osobowych samochodów z wtyczką — wynika z danych CEPiK przeanalizowanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) oraz Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA). Tylko w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku zarejestrowano 5,7 tys. takich aut, o 57 proc. więcej niż rok wcześniej.

21,6 tys. z zarejestrowanych w Polsce aut z wtyczką to samochody czysto elektryczne, a 21,8 tys. to hybrydy typu plug-in. Park pojazdów z napędem alternatywnym uzupełnia także 1,9 tys. elektrycznych aut dostawczych i ciężarowych, 10,8 tys. motocykli i motorowerów na prąd, 720 elektrycznych autobusów oraz 119 aut osobowych na wodór. Największą grupę wśród parku pojazdów napędzanych alternatywnie stanowią klasyczne hybrydy. Na koniec marca w statystykach urzędów komunikacji widniało ponad 361,8 tys. osobowych i dostawczych samochodów z klasyczną hybrydą.

Każdy z napędów elektrycznych zanotował wzrost sprzedaży. Największy — o 900 proc. — napęd wodorowy. W I kw. zarejestrowano 40 takich aut, podczas gdy rok wcześniej jedynie cztery. Najmniejszy wzrost zanotowały klasyczne hybrydy — zarejestrowano ich nieco ponad 36,1 tys., tylko o 10 proc. więcej niż przed rokiem.

— Warto podkreślić prawie trzykrotny wzrost liczby zarejestrowanych samochodów dostawczych i ciężarowych. Przejście na napęd niskoemisyjny w przypadku aut dostawczych zaowocuje czystym powietrzem w miastach. Coraz więcej zakupów robimy w sieci, a dostawy są właśnie nimi realizowane. Jeśli ten wzmożony ruch będzie odbywał się samochodami niskoemisyjnymi, to centra naszych miast staną się znacznie przyjaźniejsze dla mieszkańców. W tym kontekście warto też zwrócić uwagę na znaczny wzrost rejestracji autobusów elektrycznych [+72 proc. r/r — red.] — mówi Jakub Faryś, prezes PZPM.

Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA, uważa, że dynamiczny wzrost rejestracji aut czysto elektrycznych w I kw. — o116,4 proc. r/r — to efekt programu Mój elektryk.

— O ile w pierwszym kwartale 2021 r. Polacy ponad dwa razy częściej wybierali hybrydy typu plug-in niż samochody całkowicie elektryczne, o tyle teraz sytuacja się odwróciła — od stycznia do marca tego roku liczba rejestracji objętych wsparciem BEV okazała się wyższa niż PHEV, których nabywcy nie dostają wsparcia. BOŚ Bank, który dystrybuuje dofinansowanie w imieniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podpisał już umowy z 18 firmami leasingowymi, a większość z nich uwzględnia dotacje w ofercie. To znaczny wzrost — pod koniec ubiegłego roku oferowało je jedynie ośmiu leasingodawców — mówi Maciej Mazur.

Równolegle rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec marca w kraju funkcjonowały 2113 ogólnodostępne stacje ładowania (4118 punktów), a 29 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC). Tylko marcu uruchomiono 79 ogólnodostępnych stacji ładowania (155 punktów).