W niemal całej Europie auta elektryczne są tańsze lub porównywalne kosztowo do spalinowych. Wyjątkiem są Czechy i Polska.
Z najnowszej edycji Car Cost Index, przygotowywanej regularnie na 22 rynkach przez LeasePlan analizy całkowitych kosztów posiadania i eksploatacji samochodów (TCO), wynika, że prawie wszędzie elektryki konkurują ceną i kosztami utrzymania ze spalinowymi odpowiednikami. W analizie uwzględniono 4-letni okres użytkowania i 30 tys. km rocznego przebiegu.
— Koronnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o wyborze elektryka są niskie koszty utrzymania. Koszty ładowania baterii stanowią 15 proc. TCO, podczas gdy uzupełnianie benzyny to 23 proc., a oleju napędowego aż 28 proc. — mówi Rogier Klop, dyrektor zarządzający LeasePlan Polska.
Polska w ogonie…
Samochody elektryczne w niemal każdym segmencie i kraju europejskim są obecnie w tej samej cenie lub tańsze pod względem TCO.
— W Polsce różnica między średnim miesięcznym kosztem auta spalinowego a elektryka w popularnym segmencie kompaktów [C i SUV-C — red.] sięga 65 EUR, w segmencie D — 28 EUR na korzyść napędu spalinowego. Rynek jednak się rozkręca, gównie dzięki programowi Mój elektryk. Obecnie największym wyzwaniem polskiego rynku jest rozbudowa sieci ładowarek — mówi Rogier Klop.
W jednym z najbardziej popularnych segmentów (C, C-SUV) posiadanie elektryka najbardziej korzystne jest we Francji. Miesięczny koszt jego utrzymania jest niższy aż o 133 EUR niż porównywalnego auta z silnikiem benzynowym. W popularnym wśród kadry zarządzającej segmencie D premium najwięcej na elektryku zaoszczędzą Holendrzy. Miesięczne utrzymanie elektryka jest tam niższe od auta na benzynę o aż 160 EUR.

Autorzy raportu przyjęli, że auto elektryczne jest określane jako konkurencyjne cenowo na rynkach, na których miesięczne TCO jest niższe lub maksymalnie o 5 proc. wyższe niż auta spalinowego. W segmencie B jest tak w dziewięciu na 22 zbadane rynki. W najbardziej popularnym segmencie C elektryk jest konkurencyjny cenowo na 18 rynkach, w segmencie D na 19, a w segmencie premium na 18.
Niestety w żadnym segmencie elektryk nie został uznany za konkurencyjny cenowo na naszym rynku. W podobnej sytuacji są tylko Czesi.
Nieco lepiej sytuacja wygląda po względem samej ceny elektryka. Z danych PKO Leasing wynika, że w 2022 r. średnia cena auta na prąd była niższa od ceny spalinowego.
W ubiegłym roku średnia cena netto leasingowanego elektryka wyniosła 156 tys. zł. To co prawda o 10 proc. więcej . średnia dla spalinowego (140 tys. zł), ale po uwzględnieniu dofinansowania z programu Mój elektryk (27 tys. zł) rzeczywista średnia cena auta z bateriami jest już o 8 proc. niższa. Warto jednak podkreślić, że wybierane przez przedsiębiorców auta spalinowe to często luksusowe pojazdy o dużej wartości, a elektryki to najczęściej mniejsze auta.
— Elektromobilność nabiera rozpędu główne dzięki objęciu dofinansowaniem firm. To one przede wszystkim myślą o zmianie pojazdu spalinowego na elektryczny. Decydują się na to głównie przedsiębiorcy z sektora MSP — mówi Maciej Matelski, dyrektor biura kompetencji ds. rynku samochodów osobowych w PKO Leasing.
Jego zdaniem konieczne są zmiany w programie wsparcia zakupu elektryków. Chodzi o próg ceny, który w przypadku aut osobowych wynosi 225 tys. zł.
— Auta drożeją, a część popularnych modeli przestała się mieścić w widełkach. Warto też zastanowić się nad wsparciem zakupu kilkuletnich aut elektrycznych z drugiej ręki — uważa Maciej Matelski.
…i w czołówce
Car Cost Index pokazuje też, jak bardzo zróżnicowany w Europie jest średni miesięczny koszt użytkowania auta. Na podstawie cen z salonów i bez podziału na segmenty analitycy LeasePlan obliczyli, że miesięczny koszt jego użytkowania najwyższy jest w Szwajcarii — 1313 EUR, Norwegii — 1249 EUR i Holandii — 1166 EUR. Najmniejszy koszt ponoszą Grecy — 905 EUR, w Polsce wyniósł 927 EUR, co plasuje nas na drugim miejscu w rankingu.
— Koszt utrzymania auta nie kończy się na wydatkach na paliwo i ubezpieczenie. To także koszt rejestracji, płynów eksploatacyjnych, przeglądów, serwisów okresowych, miejsc postojowych i opłat parkingowych. Przedsiębiorcy przyglądają się tym kosztom i coraz częściej decydują się na wynajem, by je optymalizować — podkreśla Rogier Klop.