Erbud liczy na wojsko i Niemcy

Stanisław BorawskiStanisław Borawski
opublikowano: 2025-03-27 16:59

Budowlana spółka zakończyła 2024 r. stratą w wysokości 28,9 mln zł. Zarząd szans na poprawą upatruje w zamówieniach związanych z infrastrukturą wojskową oraz ożywieniu gospodarczemu za zachodnią granicą.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

O ubiegłym roku wiele podmiotów z branży budowlanej chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie spadł w ciągu roku o 3,6 pkt do -10,6 w grudniu, a produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się o prawie 8 proc. r/r, wynika z danych GUS-u. Również o 8 proc. - do niespełna 3 mld zł - spadły przychody Erbudu, dla którego rok zakończył się wpadką na placu budowy w Niemczech. W wyniku zaniedbania doszło do zalania modułów do budowy domów, a strata z tego okresu (28,3 mln zł) sprowadziła całoroczny wynik wyraźnie poniżej zera. W 2023 r. zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 10 mln zł.

- Mamy za sobą trudne dwa lata – inwestycje w hotele, centra handlowe czy mieszkaniówki stanęły, ale wychodzimy na prostą. Chcemy koncentrować się na pozyskiwaniu kontraktów w przemyśle i wojsku. W moim mniemaniu mamy jedne z najlepszych kompetencji kubaturowych w Polsce – mówi Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.

Taka moda

Na początku marca kancelaria premiera Donalda Tuska ogłosiła powstanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności, do którego trafi 30 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy.

- Jest to okazja dla naszego działu kubaturowego, który może znaleźć swoją niszę. Jesteśmy bardzo aktywni na rynku wojskowym – mówi Agnieszka Głowacka, członkini zarządu.

Portfel zleceń spółki na koniec roku wyniósł 3,8 mld zł, czuli o 10 proc. więcej r/r. Kontrakty dla wojska stanowią na razie niecałe 5 proc.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z ilości kontraktów, szczególnie z segmentu wojskowego, chociaż przyznam, że liczyliśmy na więcej przetargów – mówi Jacek Leczkowski, wiceprezes spółki.

- Wszystkie duże spółki budowlane w Polsce, które mają zdywersyfikowaną działalność, starają się akcentować rynek wojskowy. Pojawiają się jednak głosy, że ten rynek nie rośnie aż tak szybko, jak się spodziewano, aczkolwiek perspektywy są nadal obiecujące. Trzeba zaznaczyć, że wojsko jest trudnym klientem i spółki, które nie mają z nim doświadczenia, mogą napotkać trudności z np. odbiorem inwestycji lub przedłużeniem terminów – uczula Krzysztof Pado, analityk z Domu Maklerskiego BDM.

1,68

Wypłatę takiej dywidendy na akcję za 2024 r. proponuje zarząd Erbudu. Składa się na nią ubiegłoroczny zysk jednostkowy (17,2 mln zł) i część kapitału zapasowego (2,8 mln zł).

Przyszłościowy biznes

Oferta Erbudu dla polskiego wojska nie ogranicza się tylko do budownictwa kubaturowego. Budowanie takich obiektów, jak koszary, magazyny czy mobilne kontenery to też domena spółki Mod21 – oczka w głowie zarządu firmy budowlanej. Spółka w przeszłości dostawała już zamówienia od Agencji Mienia Wojskowego na budowę tymczasowych obozowisk kontenerowych w woj. podlaskim.

Do tej pory segment przynosił spółce straty, a jego udział w rocznych przychodach wyniósł zaledwie 3 proc. Zarząd przekonuje jednak, że inwestycje w budownictwo modułowe w długim terminie się zwrócą. Krzysztof Pado studzi jednak entuzjazm.

- Mod21 jest jednym z większych rozczarowań ostatnich lat. Firma wielokrotnie nie realizowała swoich prognoz i zarząd wydaje się bardziej konserwatywny co do następnych lat. Oczekiwania są znacznie niższe, więc jest miejsce na pozytywne zaskoczenie – mówi Krzysztof Pado.

Źródłem nadziei dla młodej firmy może być ożywienie gospodarcze Niemiec – rynku, który odpowiada za lwią część jej przychodów.

- Ożywienie gospodarcze w Niemczech jest oczywiście pozytywnym sygnałem dla Mod21. Firma do tej pory skupiała się na kontraktach samorządów bądź innych podmiotów publicznych, więc współpraca z Aldi jest krokiem w dobrą stronę. Jak dodamy do układanki obniżenie stóp procentowych w strefie euro, to klimat koniunkturalny staje się bardziej sprzyjający – dodaje Krzysztof Pado.

W pierwszym kwartale 2025 r. spółka podpisała kontrakt o wartości 10 mln EUR z Aldi Sud, dzięki czemu wartość całego portfela zleceń urosła do 204 r.

Okiem eksperta
Onde ma trudności
Krzysztof Pado
Analityk DM BDM

Onde, zależne od Erbudu, mierzy się z rekordowo niskim portfelem zleceń od momentu debiutu na giełdzie. Spółka musi powalczyć o nowe kontrakty. Podejrzewam, że zarząd negocjuje dodatkowe kontrakty w obszarze fotowoltaiki, ponieważ w segmencie farm wiatrowych jest zastój – projektów po prostu nie ma. Perspektywa wyników na ten rok jest niepewna, stąd pytanie czy poprawa rentowności w poprzednich kwartałach się utrzyma. Przypomnę, że kontrakty na instalacje fotowoltaiczne mają niższe marże, ponieważ jest większa konkurencja. Jednocześnie też ceny gotowych projektów fotowoltaicznych lub na etapie przygotowania są w trendzie spadkowym, ze względu na spadek kosztów budowy i dużą podaż takich projektów.