Euro czeka trudny czas

Mariusz Potaczała
opublikowano: 2000-01-24 00:00

Euro czeka trudny czas

Początek ubiegłego tygodnia nie był najlepszy dla waluty europejskiej, która straciła na wartości około 0,5 proc. wobec amerykańskiego dolara. Było to przede wszystkim skutkiem znacznego umocnienia się jena do euro. Kurs EUR/JPY osiągnął najniższy od dwóch tygodni poziom — poniżej 106,00.

GŁÓWNĄ przyczynę tej deprecjacji upatrywano w wyjątkowo dużej aktywności na rynku fuzji i przejęć — niemiecka firma farmaceutyczna Boehringer złożyła ofertę zakupu akcji japońskiej firmy SSP, działającej w tej samej branży.

EURO zdołało jednak, choć nie bez trudu, obronić się przed presją spadkową — poziom 1,0065 został utrzymany i w ciągu następnych kilku dni kurs EUR/USD wahał się w przedziale 1,0080-1,0160, co było wynikiem przede wszystkim oczekiwań rynku na najważniejszą publikację minionego tygodnia — poziom wskaźnika IFO, (wyznaczający klimat gospodarczy w Niemczech, na które przypada 1/3 produkcji przemysłowej państw strefy euro). Wyniki okazały się zgodne z prognozami specjalistów, choć wartość wskaźnika (99,6 za grudzień wobec listopadowego 98,9) rozczarowała niektórych inwestorów i nie wpłynęła na umocnienie się waluty europejskiej.

DOPIERO w piątek euro osiągnęło poziom 1,0190 w stosunku do dolara, po czwartkowej publikacji danych na temat deficytu handlowego USA za listopad. Deficyt ten osiągnął kolejny rekordowy poziom — 26,5 mld USD, co spowodowało spadek kursu dolara wobec funta brytyjskiego i franka szwajcarskiego.

PONADTO w piątek zanotowaliśmy znaczny wzrost tempa produkcji przemysłowej we Francji za listopad (1,6 proc.) — kolejny dowód na zbliżający się boom gospodarki europejskiej.

TRZEBA jednak uczciwie przyznać, że te pozytywne oczekiwania gospodarcze nie mają na razie żadnego realnego przełożenia na kurs waluty europejskiej. Sentyment rynku walutowego wyraźnie nie stoi po stronie euro, które nie może już od dłuższego czasu wydobyć się z mniej lub bardziej silnego trendu spadkowego.

W CZWARTEK odbyło się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, ale zgodnie z oczekiwaniami analityków, nie zmienił on wysokości podstawowych stóp procentowych. Jest jednak wielce prawdopodobne, że podwyżka stóp przez Europejski Bank Centralny (przynajmniej o 0,25 punkta procentowego) nastąpi jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

TREASURY Management Services podziewa się w najbliższym czasie dalszej, dość mocnej, deprecjacji waluty europejskiej wobec dolara. Naszym zdaniem w nadchodzącym tygodniu EUR/USD będzie notowany poniżej 1.

UCZESTNICY międzynarodowych rynków walutowych będą w najbliższym czasie oczekiwać na publikację pakietu ważnych dla rynku wskaźników ekonomicznych: przede wszystkim poziomu wzrostu cen, bilansu płatniczego i wielkości produkcji przemysłowej w krajach strefy euro (publikacja odpowiednio 26.01, 27.01, 28.01), wzrostu produkcji przemysłowej w Japonii (27.01) oraz produktu krajowego brutto USA za czwarty kwartał 1999 roku (28.01).