Europada kasę na twój hotel

Jacek Kowalczyk
opublikowano: 2007-07-25 00:00

Skomplikowane procedury, mnóstwo formalności, przeciągające się terminy. Ale za to jaki piękny ośrodek.

dotacje z UE Na turystykę

Skomplikowane procedury, mnóstwo formalności, przeciągające się terminy. Ale za to jaki piękny ośrodek.

Dla właścicieli hoteli i pensjonatów wakacje to okres wzmożonej pracy. Zeszłego lata Mieczysławowi Wojtanowskiemu, właścicielowi ośrodków wypoczynkowych Rancho i Ewka w Wołkowyi, na codzienne hotelarskie obowiązki nałożyło się rozliczanie inwestycji dofinansowanej przez Unię Europejską.

Za radą wójta

Pracy było w bród, ale otrzymał 930 tys. zł, czyli 35 proc. wartości całego projektu. Będąc już właścicielem Rancha, za blisko trzy miliony złotych Wojtanowski wybudował kolejny hotel — Ewka — oraz doprowadził do niego dojazdy i zainstalował oczyszczalnię ścieków.

W przekonaniu, że inwestycja ma sens, Wojtanowski utwierdził się dzięki rozmowie z zaproszonym przez wójta do gminy Solina prelegentem, specjalistą od unijnych funduszy. Przygotowanie i złożenie wniosku o dofinansowanie nie było jednak łatwe.

— Najwięcej kłopotu sprawiło załatwianie wszystkich formalności w banku. Żeby otrzymać promesę, musieliśmy złożyć mnóstwo zaświadczeń i innych dokumentów, a to wymagało czasu i cierpliwości. Na Zachodzie, gdzie przez lata mieszkałem, podobne procedury są nieporównywalnie prostsze — mówi Mieczysław Wojtanowski.

Za ciosem

Problemem okazały się także terminy — z jednej strony nieprzekraczalne dla wnioskodawcy, z drugiej właściwie nieobowiązujące urzędników. Instytucja oceniająca wnioski spóźniła się o dwa miesiące z wydaniem decyzji. Jednak przedsiębiorca jest bardzo zadowolony z podjętej decyzji o ubieganiu się o pomoc z funduszy strukturalnych.

— Gdyby nie możliwość otrzymania wsparcia, na pewno nie podjąłbym się tak dużej inwestycji. Liczę też na nowe rozdanie unijnych pieniędzy na lata 2007-13. Chciałbym zainwestować w rozbudowę bazy noclegowej oraz uatrakcyjnienie oferty rekreacyjnej ośrodka, wyposażenie go w saunę, siłownię, gabinet odnowy biologicznej, jacuzzi — planuje Mieczysław Wojtanowski.

Jacek Kowalczyk

liczby dnia

15,7

mln

Tylu turystów z zagranicy przyjechało do Polski w 2006 r.

44,6

mln

Tyle podróży turystycznych po kraju odbyli Polacy w 2006 r.

7,2

proc.

O tyle wzrosła w 2006 r. liczba wyjazdów krajowych w stosunku do poprzedniego.

Źródło: Instytut Turystyki