Fiera Milano zagoszczą w Polsce
Rośnie zainteresowanie włoską ofertą
Już za rok pod auspicjami Międzynarodowych Targów Mediolańskich (Fiera Milano) zostanie zorganizowana w Warszawie wielobranżowa impreza BYT Italia, a rok później w Poznaniu Italtec. To efekt rosnącego zainteresowania włoskich przedsiębiorstw polskim rynkiem i odwrotnie.
Fiera Milano są, obok targów we Frankfurcie, Monachium i Dźsseldorfie, jedną z największych w Europie imprez tego typu. Mają swoje biura przedstawicielskie w 22 krajach świata. Od ubiegłego roku także w Polsce, w której oficjalnym reprezentantem targów jest Włosko-Polska Izba Handlowo-Przemysłowa. Obsługuje ona w tym zakresie także inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej.
Promocja popłaca
Kilka miesięcy po uruchomieniu przedstawicielstwa zorganizowano w hotelu Victoria Intercontinental prezentację oferty targowej Fiera Milano, połączoną z szeregiem seminariów branżowych.
— Podjęliśmy także wiele innych działań promocyjnych i są już tego efekty. Największym powodzeniem cieszą się targi Macef (artykuły domowe, biżuteria), Mipel (odzież i wyroby skórzane), Milano Collezioni Donna (moda damska). Także na Tau Expo (ekologia) pojechała delegacja Polaków. Zainteresowanie polskich firm jest na tyle duże, że kilka biur podróży zdecydowało się zorganizować wyjazdy grupowe. Chcemy wypromować targi Chibi (zabawki, prezenty, artykuły jubilerskie), toteż z inicjatywy i na koszt Fiera Milano International pojechały na nie dwie polskie firmy — mówi Beatrice Tenca, sekretarz generalny Włosko-Polskiej Izby Handlowo- -Przemysłowej.
Polskie przedstawicielstwo wspólnie z Fiera Milano International zamierza wziąć udział w targach zabawkarskich w Poznaniu. Rozważają też możliwość zaistnienia na innych polskich imprezach targowych.
— Naszym celem jest nie tylko zainteresowanie Polaków uczestnictwem w naszych imprezach targowych, ale i odwrotnie, promocja włoskiej oferty na polskim rynku. Toteż już za rok w Warszawie zagoszczą targi BYT Italia (artykuły spożywcze, domowego użytku, kosmetyki, relaks), które z sukcesem funkcjonują już od 10 lat w Moskwie i Sankt Petersburgu. Rok później planujemy zorganizowanie w Poznaniu targów Italtec (technologia) — zapowiada Beatrice Tenca.
Dla małych i średnich
— Uczestnictwo polskich firm we włoskich imprezach targowo-wystawienniczych jest jedną z form aktywizowania wzajemnej współpracy, ale nie jedyną. Rok temu, kiedy rozpoczynaliśmy działalność, nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania zarówno ze strony polskich, jak i włoskich firm, głównie małych i średnich, bo takie interesują nas najbardziej — zwierza się Lorenzo Di Meo, prezes Włosko-Polskiej Izby Handlowo-Przemysłowej.
Izba wprowadziła na polski rynek m.in. dwie firmy budowlane: Internationale Graniti oraz Quarella Internationale Stone Composite, które za jej pośrednictwem zaistniały na targach branżowych i znalazły w Polsce partnerów. Aktualnie pracuje nad projektem połączenia polskiej firmy odzieżowej Adler z jednym z włoskich przedsiębiorstw tej samej branży. Poszukuje też dystrybutorów owoców i warzyw z regionu Bari. Jednym z najbardziej spektakularnych osiągnięć Lorenzo Di Meo okazało się nawiązanie kontaktu z Janem Klimkiem, prezesem Izby Rzemieślniczej w Katowicach.
— W maju organizujemy imprezę, która będzie miała na celu nawiązanie współpracy pomiędzy Izbą Rzemieślniczą w Katowicach a Narodową Konfederacją Rzemieślniczą Małej i Średniej Przedsiębiorczości (CNA) z Padwy, reprezentującą interesy 6600 firm. To ułatwi powstawanie spółek na zasadzie joint venture, może też otworzyć polskim firmom rynek kredytów międzynarodowych — zapowiada Lorenzo Di Meo.
SYMETRIA: Wejściem na włoski rynek interesują się szczególnie polscy producenci różnego rodzaju metalowych narzędzi — od pincet po dyski korundowe. Ich jakość i oferowane ceny są dla nas bardzo atrakcyjne toteż warto je promować na Fiera Milano — twierdzą Beatrice Tenza i Lorenzo Di Meo. fot. Małgorzata Pstrągowska