Firmy na celowniku hakerów

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2016-08-09 18:27

Poważne naruszenia bezpieczeństwa IT mają często swoje źródło wewnątrz samej organizacji. Mogą być wynikiem np. zaniedbań ze strony pracowników.

Coraz częstsze incydenty związane z wyciekiem firmowych danych i rosnące ryzyko „wirtualnego ataku” stawiają przedsiębiorców przed koniecznością zmiany tradycyjnego podejścia do kwestii cyberbezpieczeństwa. W pierwszej kolejności wymaga to zwiększenia jakości komunikacji na linii  zarząd firm - działy IT.

iStock

- Organizacje muszą szczególnie dbać o wypracowanie konkretnych mechanizmów, które ułatwią komunikację między zarządem a działami IT, co pozwoli zwiększyć świadomość zagrożeń, a tym samym ułatwi stworzenie odpowiednich procedur związanych z cyberbezpieczeństwem. Dyrektorzy IT powinni być świadomi tego, że odgrywają bardzo ważną rolę w procesie edukacji zarządu w zakresie ochrony informacji. Firmy powinny także zadbać o wdrożenie przejrzystej polityki bezpieczeństwa dla pracowników, szybko reagować na zaistniałe naruszenia i zapewnić kompleksową ochronę wszystkim firmowym urządzeniom – twierdzi Paweł Korzec z firmy VMware. 

Jego zdaniem, ochrona danych powinna stać się jednym z najważniejszych priorytetów biznesowych.

90 proc. – Tylu decydentów w zakresie IT, ankietowanych przez TNS Polska na zlecenie VMware, dostrzega braki w komunikacji pomiędzy działem IT a zarządem firm dotyczące zdarzeń  mających wpływ na ich cyberbezpieczeństwo…

28 proc. – …a tylu ankietowanych twierdzi, że to kierownictwo wyższego szczebla powinno ponosić odpowiedzialność za wyciek danych.