4,6 mld zł — taka była łączna wartość oszustw podatkowych, jakie w I półroczu 2014 r. wykryli kontrolerzy skarbowi. W analogicznym okresie 2013 r. było to niespełna 3,3 mld zł. Wzrosła też kwota dokonanych zabezpieczeń (z 1,23 mld zł do 1,62 mld zł) oraz liczba (z 74 tys. do 93,1 tys.) i wartość (z 9,1 mld zł do 11,6 mld zł) wykrytych fikcyjnych faktur. — Te wyniki udało się osiągnąć przy mniejszej niż przed rokiem liczbie kontroli. Potwierdza to zasadność i skuteczność nowych narzędzi usprawniających proces typowania podmiotów podejrzewanych o dokonywanie oszustw podatkowych — mówi Agnieszka Królikowska, wiceminister finansów i generalna inspektor kontroli skarbowej. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest suma, którą fiskus realnie inkasuje z tytułu wydanych decyzji. W pierwszym półroczu 2014 r. było to 402,7 mln zł — więcej niż rok wcześniej, ale mniej niż choćby w I półroczu 2011 r.



Na celowniku paliwa…
Priorytetem dla Kontroli Skarbowej (KS) jest walka z gigantycznymi wyłudzeniami karuzelowymi, polegającymi na tworzeniu łańcucha kontrahentów, w którym ginie VAT.
— Reagujemy tam, gdzie interesy państwa są najbardziej zagrożone, choćby w branżach paliwowej i elektronicznej. Nasze analizy mówią, że każdy miesiąc funkcjonowania przeciętnej firmy — oszusta to co najmniej 1,2 mln zł strat skarbu państwa. To dlatego duży nacisk kładziemy na jak najwcześniejsze wykrycie i likwidację oszukańczego procederu — mówi Agnieszka Królikowska.
Jednym z ostatnich niekonwencjonalnych działań podległych jej służb była duża akcja w branży paliw, którą ujawnił „Puls Biznesu”. Przez dwa czerwcowe tygodnie, 24 godziny na dobę KS szczegółowo prześwietlała wszystkie cysterny, przywożące do Polski białoruski i rosyjski olej napędowy z terenu Litwy przez dawne przejście graniczne w Budzisku. Na tej podstawie do niezwłocznej kontroli wytypowano 95 podmiotów. I w każdym doszukano się nieprawidłowości. Urzędnicy fiskusa wykryte uszczuplenia VAT szacują na 330 mln zł. Do dziś na poczet zobowiązań podatkowych KS zabezpieczyła około 30 mln zł i wystąpiła o zabezpieczenia majątkowe na kolejne ponad 270 mln zł. Nic dziwnego, że — jak wynika z naszych informacji — fiskus planuje już kolejne tego typu akcje.
…smartfony…
Równocześnie bardzo dużą część aktywności kontrolerzy poświęcają
wyłudzeniom VAT w handlu elektroniką, głównie smartfonami.
„PB”
kilka razy ostrzegał, że skala oszustw w tym segmencie lawinowo rośnie i
idzie w miliardy złotych. Dane KS potwierdzają nasze informacje. W
zakończonych w ciągu ostatnich dwóch lat kontrolach firm z branży
elektronicznej wykryto oszustwa VAT na blisko 900 mln zł. Tymczasem
uszczuplenia w prowadzonych obecnie blisko 400 sprawach KS szacuje na,
bagatela, ponad 2,5 mld zł. — Od początku 2015 r. telefony komórkowe
mają zostać objęte tzw. odwróconym VAT [rozwiązanie, w którym podatek
płaci jedynie finalny odbiorca — przyp. aut.]. Doświadczenie z innych
branż wskazuje, że oszuści wykorzystują taki moment do przeprowadzenia
przysłowiowego skoku na kasę — tłumaczy aktywność KS w tym
sektorze informator „PB” z KS.
…i wirtualne biura
Od jakiegoś czasu fiskus próbuje koncentrować się nie tylko na tej czy innej branży, ale też na specyficznych siedzibach tzw. znikających podatników, czyli wirtualnych biurach. W zakończonych 154 kontrolach podmiotów z takimi adresami KS wykryła uszczuplenia na ponad 1,6 mld zł. A ustalenia w 479 sprawach, które są w toku, szacuje na kolejne blisko 3,5 mld zł. Oszuści wyjątkowo chętnie korzystają z wirtualnych biur, bo zazwyczaj nie ma w nich dokumentów na papierze, teczek z rachunkami ani pracowników, którzy mogliby być świadkami przestępstwa i źródłami informacji. Dobrze ilustruje to fakt, że na 479 spraw w toku w aż 423 KS ma poważne problemy z doręczaniem pism, dostępem do dokumentacji i kontaktem z jakimikolwiek osobami reprezentującymi poszczególne podmioty. To m.in. dlatego u firm z wirtualnym adresem zabezpieczono jedynie około 124 mln zł.
— Tak wielki udział spraw, w których procedura administracyjna, przewidziana dla normalnie działających przedsiębiorców, okazuje się nieskuteczna, skłania do refleksji, czy nie powinny tu znaleźć zastosowania zupełnie inne procedury. Pracujemy nad rozwiązaniami legislacyjnymi, które pomogą w skuteczniejszej walce z oszustami — mówi Agnieszka Królikowska.