Podczas debaty w Senacie rząd oświadczył, że poprze zwolnienie z CIT organizacji pozarządowych, nie zrezygnuje natomiast z podatku giełdowego.
Ci, którzy myśleli, że w sprawach podatków na 2004 r. niewiele się już może zmienić, bardzo się pomylili. Senacka dyskusja nad ustawami podatkowymi przyniosła dobre informacje organizacjom pozarządowym i przedsiębiorcom, rozwiała natomiast ostatnie nadzieje inwestorów giełdowych.
Ulga dla stowarzyszeń
Najwięcej powodów do radości mają organizacje pozarządowe. Zdzisława Janowska z UP zgłosiła poprawkę, zgodnie z którą mają być one bezterminowo zwolnione od podatku dochodowego. Niespodziewanie Elżbieta Mucha, wiceminister finansów, oświadczyła wczoraj, że Rada Ministrów popiera takie rozwiązanie. Daje to niemal gwarancję, że zostanie przyjęte również przez Sejm.
Rząd nie jest jednak konsekwentny. Senatorowie, chcąc wesprzeć sektor stowarzyszeń i fundacji, zgłosili poprawki zwiększające z 350 zł do 10 proc. dochodu wysokość darowizny na rzecz organizacji pozarządowych, która może być odliczana przez płatnika PIT. Wcześniej Sejm zaaprobował podobną poprawkę dotyczącą darowizn na cele religijne.
Minister Mucha stwierdziła jednak, że rząd obstaje przy ograniczeniu tej kwoty do 350 zł, ponieważ równocześnie wchodzi w życie — na podstawie innych przepisów — możliwość przeznaczania 1 proc. płaconego podatku na organizacje społeczną lub wyznaniową. Jeżeli Senat przyjmie podwyższenie wartości odpisywanej darowizny, poprawka zapewne przepadnie w Sejmie. Warto tutaj przypomnieć, że płatnicy CIT będą mogli odpisywać darowizny na rzecz stowarzyszeń i kościołów do wysokości 10 proc. dochodu.
Giełda bez szans
Niewielka modyfikacja czeka przepisy o tzw. podatku CIToPIT, czyli liniowym, 19-proc. PIT dla małych i średnich firm. Rząd poparł bowiem senacką poprawkę, zgodnie z którą będą z niego mogli skorzystać także przedsiębiorcy rozpoczynający działalność w trakcie roku podatkowego. Dotychczasowa wersja ustawy przewiduje konieczność wyboru formy opodatkowania do 20 stycznia. Coraz mniej prawdopodobne jest natomiast jakiekolwiek przedłużenie obowiązywania zwolnienia od podatku dochodów kapitałowych. Elżbieta Mucha jednoznacznie stwierdziła bowiem, że rząd chce, by 19-proc. podatek giełdowy zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2004 r.
Wiceminister nawiązała też kilkakrotnie do przygotowywanej właśnie przez rząd strategii podatkowej na lata 2005-07. Przyznała, że wśród wielu wariantów znajdzie się propozycja wprowadzenia zmniejszającej się kwoty wolnej, zaprzeczyła natomiast, by resort finansów planował wprowadzenie akcyzy od rozmów telefonicznych.
Do głosowania nad zaproponowanymi poprawkami do ustaw podatkowych ma dojść w czasie dzisiejszego, kolejnego dnia posiedzenia Senatu.