George Orwell nie miał złudzeń, mówiąc: „Nikt nie jest patriotą, gdy chodzi o podatki”. Zdaniem Ministerstwa Finansów (MF), nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować to zmienić. Dlatego resort postawił sobie ambitny cel — zwiększenie poziomu dobrowolności płacenia podatków. Drogę wskaże specjalna strategia, której projekt zostanie zaprezentowany za kilka dni. Na razie MF uchyla jedynie rąbka tajemnicy i pokazuje jej kierunki.

— Wizją jest zbudowanie administracji, przyjaznej, pomocnej, współpracującej oraz zorientowanej na potrzeby klientów i współpracowników — mówi Jacek Kapica, wiceminister finansów.
Pierwszy krok
Impulsem do zmian były krytyczne raporty, które na temat pracy skarbówki opublikowały niedawno Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz firma doradcza PwC. Resort informuje, że także przy ul. Świętokrzyskiej narastało od dawna przekonanie, że trzeba zasypać rów nieufności między podatnikami a fiskusem.
— Pracę administracji skarbowej, żeby nie wiem jak była dobra, zawsze można poprawić — podkreśla Mateusz Szczurek, szef resortu finansów.
— Administracja jest od tego, żeby pobierać podatki, ale w tym nowoczesnym podejściu mamy pomagać płacić podatki dla dobra wspólnego i wspierania rozwoju gospodarczego — wtóruje mu Jacek Kapica. Pierwszy krok resort już wykonał. Na biurko prezydenta trafiła ustawa o administracji podatkowej. We wrześniu ruszą pierwsze centra obsługi podatników i pilotażowy program asystentów podatnika, których liczba po nowym roku wzrośnie.
— To jest proces ciągły, jak procesem ciągłym jest informatyzacja. Od 2015 r. mamy wstępnie wypełnione zeznanie, od przyszłego roku wprowadzamy możliwość korzystania z tej usługi przez emerytów i rencistów, a więc i możliwość łatwego rozliczania 1 proc. podatku — przypomina minister finansów.
…teraz konsultacje
Przedstawiciele MF przyznają, żeby słowo stało się ciałem, potrzeba wszystkich rąk na pokładzie. Dlatego projekt nowej strategii powinien już w przyszłym tygodniu trafić do szerokich konsultacji.
— Chcemy rozpocząć konsultacje wewnątrz środowiska pracowników, ze związkami zawodowymi oraz ze środowiskiem gospodarczym. Na początku października chcielibyśmy przedstawić całą strategię i rozpocząć prace nad dokumentami wdrożeniowymi — informuje Jacek Kapica.
Mateusz Szczurek jest przekonany, że to krok w dobrym kierunku i należy go wykonać, chociaż nie ma złudzeń, że „absolutu nie osiąga się nigdy”.