Właśnie takie mogą być skutki opublikowanego właśnie uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego - pisze "Rzeczpospolita". Wyrok ma związek z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego sprzed dwóch lat, w którym zakwestionowano prawo straży miejskiej do używania fotoradarów. Ówczesne przepisy zmieniono, ale pozostał problem kar bezprawnie wymierzonych w czasie obowiązywania wadliwego prawa.
Postępowanie na korzyść oskarżonego można zawsze wznowić. Kierowcy ukarani sądownie w sprawach, w których oskarżycielem była straż miejska, mogą złożyć wniosek o wznowienie postępowania nawet za kilka lat. Efektem wznowienia będzie umorzenie sprawy, gdyż już dawno nastąpiło przedawnienie wykroczenia - podkreśla "Rzeczpospolita". Dodatkowo w takim przypadku obwinionemu przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie. Zapłacić je musi Skarb Państwa za szkody i krzywdy, poniesione przez wykonanie bezprawnie nałożonej kary.
