Podatek obrotowy od sklepów detalicznych nabiera ostatecznych kształtów. Po ostatnich modyfikacjach ma wynosić 0,7 proc. dla firm z przychodami poniżej 300 mln zł miesięcznych obrotów i 1,3 proc. powyżej tego progu, a w przypadku sprzedaży w weekendy — 1,3 i 1,9 proc. Procedowany przez rząd projekt ustawy nie będzie konsultowany społecznie, przechodzi jedynie skrócone konsultacje międzyresortowe, które kończą się w piątek, 5 lutego, w samo południe. Coraz głośniej przeciw podatkowi zaczęli protestować członkowie sieci franczyzowych, czyli niezależni przedsiębiorcy działający pod wspólnym szyldem, którzy nieoczekiwanie zostali objęci nową daniną. Zgodnie z wyliczeniami firmy doradczej Profit System, w Polsce działa ponad 1,1 tys. systemów franczyzowych, w których zrzeszonych jest około 67 tys. placówek handlowych i punktów usługowych. Najliczniejszą siecią franczyzową jest spożywcze abc, rozwijane przez giełdowy Eurocash — w jego ramach funkcjonuje ponad 7 tys. sklepów.
Polska Izba Handlu (PIH), wśród której członków są m.in. Intermarche czy dystrybucyjne Eurocash, GK Specjał i Bać-Pol (wszyscy organizują systemy franczyzowe), rozpoczęła akcję wysyłania do premier Beaty Szydło i posłów listów z żądaniem zmiany ustawy. PIH domaga się też uczestnictwa przedstawicieli rządów w nieoficjalnych „konsultacjach społecznych”, które zaplanowano na poniedziałek w Warszawie. Zapowiada protesty przed Ministerstwem Finansów.
— Projekt jest sprzeczny zarówno z ordynacją podatkową, jak i z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów. Nie będziemy czekali bezczynnie i rozpoczęliśmy działania pokazujące szkodliwość ustawy — mówi Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny PIH. „Zaproponowane rozwiązania w sposób trwały i nieodwracalny doprowadzą w szybkim tempie do zamknięcia tysięcy sklepów. Skutkiem dodatkowym będzie upadek systemów franczyzowych, które są dla polskich sklepów jednym z najbardziej skutecznych narzędzi do walki z zagraniczną konkurencją i pozwalają na oferowanie konsumentom podobnych warunków zakupu towarów i usług” — pisze w liście do Beaty Szydło zarząd SPAR Polska, rozwijanego przez Bać-Pol systemu franczyzowego na holenderskiej licencji.
Co ciekawe, na negatywny wpływ podatku na polskie sieci franczyzowe zwraca uwagę też Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), zrzeszająca największe sieci z zagranicznym kapitałem. „Krajowe sieci franczyzowe, które stały się swoistym sukcesem polskiej transformacji, tworząc równoważny konkurencyjnie dla sieci zagranicznych system sklepów detalicznych, znajdą w takich rozwiązaniach skutecznego pogromcę” — głosi stanowisko POHiD. Organizacja zagranicznych sieci proponuje rządowi wprowadzeniejednej, liniowej stawki dla wszystkich sklepów wysokości 0,4 proc. W tym tygodniu o zmiany w projekcie ustawy o podatku sklepowym apelowały też koncerny paliwowe, zrzeszone w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPIHN). Organizacja, której członkami są m.in. Orlen i Lotos — często korzystające z usług franczyzobiorców przy prowadzeniu stacji paliw, podkreślała, że projekt ustawy „dyskryminuje podmioty, korzystające z formuły franczyzy, a zarazem pośrednio wspiera generujące małe obroty podmioty, niedziałające w sieciach sprzedaży”. © Ⓟ