Szybko rozwijająca się branża pojawiła się na radarze inwestorów finansowych, którzy próbują wyłowić dla siebie okazje inwestycyjne. Outsourcing i usługi biznesowe są wymieniane przez fundusze private equity jako bardzo atrakcyjny obszar inwestycyjny. Perełek szukają kolejni gracze. — Liczymy, że w ciągu dwóch lat sfinalizujemy 1-2 akwizycje. Stawiamy na obszar usług biznesowych — mówi Khai Tan, zarządzający aktywami funduszu Bridgepoint w Europie Środkowo-Wschodniej.

Na razie niech rosną
Bridgepoint inwestuje obecnie pieniądze z piątego funduszu, o wartości 4 mld EUR. Polska rywalizuje o nie z innymi krajami regionu. Wyzwaniem dla funduszu jest znalezienie podmiotu na tyle dużego, by mieścił się w zakładanych minimalnych progach inwestycji określonych na 150 mln EUR własnych pieniędzy (nie licząc długu). Polska gospodarka nie dojrzała na tyle, by oferować znaczącą podaż spółek osiągających taką wartość.
— Widzimy sporo okazji inwestycyjnych np. w obszarze usług biznesowych, ale spółki były dla nas do tej pory za małe. Liczymy, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy urosną do takiej wielkości, że będziemy mogli się nimi zająć — mówi Khai Tan.
Opinia, że spółki outsourcingowe i zajmujące się usługami biznesowymi są na razie za małe dla funduszy, jest dość powszechna.
— Na razie jest jeszcze w Polsce mało firm outsourcingowych, które mają unikatowy produkt i skalę na tyle dużą, by były atrakcyjne dla funduszu PE. Obserwujemy ten rynek, ale więcej transakcji będzie dopiero za 2-3 lata, gdy te firmy urosną — mówi Dominik Czajewski, dyrektor inwestycyjny funduszu Waterland.
Szukając wartości dodanej
Na razie fundusze zrealizowały pojedyncze transakcje. Jedną z najciekawszych jest ProService, zakupiony przez Oaktree Capital Management i Cornerstone Partners. Na jego bazie fundusze chcą stworzyć wschodnioeuropejską platformę usług outsourcingowych. Szybko realizują swoją wizję, co pokazuje niedawna akwizycja IT Kontrakt od Work Service’u. Okazję inwestycyjną wyłowił też fundusz Enterprise Investors, który rozwija usługi outsourcingu IT na bazie spółki Intive. Segment outsourcingu IT zainteresował nawet globalnego gracza z branży PE — Apax Partners, który zainwestował we wrocławski REC Global przez swoją spółkę portfelową GlobalLogic. Usługi outsourcingowe rozwija giełdowy Work Service, w którym inwestorem jest ForeVest (dawniej PineBridge). Fundusze próbują znaleźć wartość dodaną — bardziej zaawansowane usługi, wyższe marże. Takie firmy niełatwo znaleźć.
— W outsourcingu kluczowi są ludzie, a fundusze szukają spółek, których skalowalność nie jest oparta wyłącznie na wzroście zatrudnienia. Takich podmiotów jest bardzo mało, a w pozostałych marże są niższe niż oczekiwania inwestorów. Dlatego teza o zwiększeniu napływu kapitału private equity do tego sektora za 2-3 lata może być nadmiernie optymistyczna — studzi optymizm Rafał Bator, partner Enterprise Investors.
— Na razie firmy outsourcingowe są na tyle małe, że będą próbowały osiągnąć większą skalę bez pomocy inwestora lub będą konsolidowały się pomiędzy sobą. Dopiero w kolejnym etapie można się spodziewać akwizycji tych podmiotów przez fundusze private equity — podsumowuje Rafał Błędowski z firmy doradczej CIC Corporate Finance.
OKIEM EKSPERTA
Lukratywna branża trudna dla funduszu
JACEK LEVERNES, prezes Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) w Polsce, CEO Finteco Holding
Polska jest numerem jeden w Europie w obszarze offshoringu i usług biznesowych, powstało u nas 244 tys. miejsc pracy w ciągu kilkunastu lat. Fundusze zaczęły interesować się tym obszarem kilka lat temu, ale realizacja takich inwestycji jest skomplikowana. Typowy private equity chce kupić kilka podmiotów, by je skonsolidować i sprzedać z zyskiem za pięć lat. Tymczasem branża outsourcingu i usług biznesowych jest bardziej skomplikowana — trendy zmieniają się dość mocno w zależności od regulacji i technologii, a także nie jest łatwo znaleźć cele do przejęcia, które mają sensowną skalę i kompetencje. Sztuka polega na tym, by powiązać wiedzę, która jest w kraju w sektorze nowoczesnych usług, z kluczowymi ludźmi z tej branży i kapitałem, by stworzyć gracza o międzynarodowej skali.