Ganetox to start-up dostarczający klientom korporacyjnym narzędzia do pozyskiwania klientów, sprawdzania ich pod kątem ryzyka regulacyjnego, a także przeciwdziałania praniu pieniędzy. Utworzona w tym roku spółka już zamknęła pierwszą rundę finansową, w której zebrała 2,5 mln USD. Przewodził jej C3 VC Fund - fundusz venture capital inwestujący w firmy technologiczne na całym świecie, a uczestnikami byli również A100x Ventures oraz aniołowie biznesu z klubu Cobin Angels. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na ekspansję międzynarodową oraz pozyskanie nowych klientów. Klienci rejestrują się na platformie Ganetox, a następnie po zweryfikowaniu ich danych oraz otrzymaniu scoringu zyskują dostęp do serwisów i usług finansowych np. giełd kryptowalut, ubezpieczycieli czy kancelarii prawnych.
- Jesteśmy w fazie testowej z kilkoma klientami z rynku kryptowalut oraz polską kancelarią prawną Rymarz Zdort. Docelowo platforma Gatenox będzie skupiać także podmioty z rynku ubezpieczeń i metaverse. Pakiet pierwszych produktów wprowadzimy na rynek już w III kwartale - zapowiada Paweł Kuskowski, jeden z założycieli firmy Gatenox.
Drugim jest Wojciech Zatorski, obaj to menedżerowie z wieloletnim doświadczeniem w branży finansowej. Paweł Kuskowski zbudował już jeden start-up, Coinfirm, wart obecnie blisko 200 mln USD, który od 2016 r. specjalizuje się w weryfikacji transakcji kryptowalutowych i wrażliwych dokumentów finansowych w obiegu elektronicznym. Wojciech Zatorski jest natomiast w gronie osób, które przyczyniły się do stworzenia technologii Blika.
- Rynek weryfikacji transakcji pod kątem przeciwdziałania korupcji, finansowaniu terroryzmu i praniu pieniędzy jest wart dziś ok. 800 mld USD. W odróżnieniu od Coinfirmu, który przygląda się transakcjom, Gatenox zajmuje się weryfikacją klientów. To znacznie efektywniejsze rozwiązanie – mówi Paweł Kuskowski.
Gatenox poza korzyściami dla klientów korporacyjnych oferuje także usprawnienia klientom końcowym.
- Upraszczamy i automatyzujemy proces rejestracji klientów, który na giełdach kryptowalut zajmuje teraz kilka miesięcy. Przychodząc do instytucji finansowej, klient musi przygotować wiele dokumentów, co jest czasochłonne i kosztowne. U nas, by zyskać dostęp do wielu serwisów finansowych, musi przejść przez ten proces tylko raz, a potem może ponownie wykorzystywać swoje dane. To ogromne usprawnienie – dodaje Paweł Kuskowski.

Platforma Gatenox wystartowała w lipcu i od razu została skierowana do klientów na całym świecie. Pierwsze partnerskie wdrożenia odbywają się z podmiotami m.in. z Kanady, USA, Szwajcarii i Polski. Do końca przyszłego roku spółka chce osiągnąć 100 tys. USD miesięcznych powtarzalnych przychodów (MRR) oraz 1,2 mln USD rocznego powtarzalnego przychodu (ARR).
- Aby osiągnąć te cele, musimy przekonać do siebie około 20 podmiotów odbierających informacje oraz ok. 1 tys. klientów, którzy je przesyłają – mówi Paweł Kuskowski.
Spółka już planuje kolejną rundę finansową, którą chce zamknąć do końca 2023 r. Zamierza pozyskać ok. 10 mln USD na dalszą ekspansję międzynarodową.
Nie jest zatem zaskoczeniem, że kluczowym argumentem za inwestycją w Gatenox dla aniołów biznesu z Cobin Angels był track record zespołu założycielskiego: Pawła Kuskowskiego i Wojciecha Zatorskiego. To doświadczeni przedsiębiorcy, którzy z sukcesem zbudowali duże fintechy, dobrze przyjęte przez rynek.
Choć branża blockchain znalazła się ostatnio pod presją nieudanych projektów i nadużyć na rynku kryptowalut, to zachowała bardzo wysoki potencjał technologiczny do innowacji w dziedzinie finansów. Gatenox oparty jest o solidne fundamenty biznesowe i technologiczne, które tworzą infrastrukturę niezbędną do upowszechnienia technologii blockchain, także wśród klientów korporacyjnych. Wierzymy, że dzięki rozwojowi technologii blockchain i zespołowi Gatenox, który umiejętnie wykorzysta rynkowe okazje, kilkudziesięciokrotny zwrot z tej inwestycji jest możliwy już najbliższych latach.