Zaskarżyła decyzję inspektorów z połowy czerwca, w której zobowiązują ją do wykonania zaleceń, m.in. wystąpienia do gdańskiej dyrekcji Wód Polskich z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na awaryjny zrzut ścieków. Zdaniem spółki, polskie prawo go nie wymaga.
— Zgodnie z przysługującym nam prawem, a także pouczeniem, które otrzymaliśmy od Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku, złożyliśmy skargę na zarządzenie pokontrolne do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Czekamy na wyznaczenie rozprawy, podczas której przedstawimy argumenty udowadniające zasadność naszej skargi — informuje Magdalena Rusakiewicz, rzecznik prasowy Saur Neptun Gdańsk.