Ghosn pojawił się we wtorek w sądzie w Tokio. Oświadczył przed nim, że został fałszywie oskarżony i nie przyznał się do winy. Twierdzi, że zarzuty wobec niego nie mają żadnych podstaw.

- W przeciwieństwie do oskarżeń formułowanych przez prokuratorów, nigdy nie otrzymałem innych wynagrodzeń od Nissana niż te ujawnione – powiedział Ghosn.
Przez niemal dwie dekady Ghosn uważany był za zbawcę Nissana, któremu na początku XXI wieku groziło bankructwo. Menedżer został aresztowany 19 listopada ubiegłego roku. Poważnie zagroziło to stworzonemu przez niego aliansowi motoryzacyjnemu Renault-Nissan-Mitsubishi.