Rozwód i zwolnienia w grupie giełdowego producenta gier

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2024-06-10 10:56

Bloober Team zakończył współpracę z Draw Distance przy produkcji gry. Dla dewelopera z NewConnect oznacza to spore kłopoty, w tym reorganizację i redukcję zespołu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Giełdowy Bloober Team zakończył współpracę z notowaną na NewConnect spółką Draw Distance, której jest największym akcjonariuszem (kontroluje blisko 35 proc.). Spółka produkowała dla niego grę o kodowej nazwie „Projekt M”.

Dla Draw Distance był to kluczowy projekt odpowiadający za większość wyników. Umowa w sprawie współpracy została podpisana w lutym 2023 r. Ze sprawozdań finansowych wynika, że z 7 mln zł przychodów wypracowanych w ubiegłym roku przez Draw Distance 4,8 mln zł zostało wygenerowane dzięki współpracy z Bloober Teamem. W I kw. 2024 r. spółka miała 1,48 mln zł przychodów, a za 0,7 mln zł odpowiadała spółka matka.

— Decyzja o zakończeniu współpracy przez Bloober Team jest zaskakująca. Oczywiście mieliśmy jakieś rozbieżności przy realizacji projektu co do wizji czy harmonogramu, ale to dość naturalna sprawa przy takich produkcjach — mówi Michał Mielcarek, prezes Draw Distance.

Jak powody trudnej decyzji tłumaczy Bloober Team?

— „Projekt M” to bardzo unikatowy, trudny projekt na Switch, który musi bardzo wyróżniać się na tle innych. Draw Distance umie robić gry, ale w tym projekcie potrzebujemy czegoś więcej, jeśli chodzi o jakość i zrozumienie gatunku. Dlatego nie było innej drogi niż znalezienie innego partnera. To decyzja czysto biznesowa. Doszliśmy do ściany i można powiedzieć, że rozwód nastąpił z powodu różnic nie do pogodzenia — mówi Piotr Babieno, prezes spółki.

Zespół Draw Distance liczy obecnie czterdzieści osób, a trzydzieści z nich pracowało nad „Projektem M”.

— Sytuacja jest dla nas bardzo trudna. Rozmawiałem już z zespołem i oczywiste jest, że będziemy musieli zmniejszyć zatrudnienie i zdecydować co dalej. W niedługim czasie będziemy komunikować konkretne decyzje — mówi prezes dewelopera.

Informacja o zakończeniu współpracy była niemiłą niespodzianką dla akcjonariuszy Draw Distance. Na poniedziałkowej sesji sprzedawali akcje dewelopera, co zaowocowało nawet ich 50-procentową przeceną.

Pozbawiony kluczowego projektu producent gier ogłosił przegląd potencjalnych opcji strategicznych mających na celu wsparcie dalszego rozwoju spółki. „Przegląd opcji strategicznych ma przede wszystkim na celu analizę dostępnych opcji w obszarach pozyskania kapitału dla finansowania lub współfinansowania działalności produkcyjnej oraz wydawniczej, a w tym w szczególności podwyższenia kapitału zakładowego emitenta lub przeprowadzenia emisji obligacji — napisał Draw Distance w komunikacie.

Szef Bloober Teamu deklaruje, że nie odcina się od spółki córki, choć nie musi to oznaczać, że firmy będą bezpośrednio współpracować.

— Na pewno spółka potrzebuje reorganizacji i ostatnie wydarzenia będą do nich przyczynkiem i trampoliną, żeby się odbić i znaleźć swoją drogę. Kibicujemy im i jeśli będziemy mogli jej pomóc, to na pewno pomożemy _ powiedział Piotr Babieno.

Bloober Team jest blisko podpisania umowy z nowym deweloperem „Projektu M”. Będzie to podmiot, z którym już wcześniej współpracował. W ostatnich raportach Draw Distance informował, że projekt jest w zaawansowanej fazie produkcji.

— „Projekt M” jest obecnie gdzieś między wersją alfa i beta. Budżet to około 3 mln USD, a zmiana dewelopera nie spowoduje jego zauważalnego wzrostu — informuje szef Bloober Team.

Trudny czas w branży gier

Draw Distance to jedna z kilku spółek z branży gier, które ogłosiły przegląd opcji strategicznych w ostatnim czasie. Przegląd opcji, w tym połączenie z podmiotem prowadzącym działalność na rynku gier lub zmianę przedmiotu działalności, ogłosił w ubiegłym tygodniu Space Fox Games. Mając na uwadze aktualne wyniki i sytuację na rynku gier w ubiegłym tygodniu decyzję o rozpoczęciu rozmów dotyczących strategicznych zmian działalności i struktury organizacyjnej podjął także Asmodev. Pod koniec maja przegląd opcji strategicznych ogłosił One More Level. Decyzja była następstwem wypowiedzenia przez Take-Two Interactive umowy produkcyjnej i wydawniczej dla projektu „Cyber Slash”. Wcześniej na przegląd opcji zdecydowały się m.in. No Gravity Games, Jujubee, Klabater.