Giełdowy producent gier przekłada premierę

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2021-08-20 15:37

Draw Distance zdecydował, że premiera „Serial Cleaners” odbędzie się na początku przyszłego roku.

Notowany na NewConnect Draw Distance zdecydował się przełożyć premierę gry „Serial Cleaners”, która miała się odbyć w 2021 r., na początek przyszłego roku.

Spółka informuje, że na decyzję miały wpływ trwające aktualnie zaawansowane rozmowy z potencjalnymi wydawcami gry, którzy jako optymalną datę premiery wskazują właśnie początek 2022 r.

„Zmiana terminu premiery związana jest z również z planowanymi działaniami marketingowymi poprzedzającymi wprowadzenie gry do dystrybucji oraz wyborem daty premiery z uwzględnieniem wydarzeń związanych z premierami produktów konkurencji” – czytamy w komunikacie.

„Serial Cleaners” to kontynuacja „Serial Cleaner” — skradanki w klimacie lat 70., która miała premierę w 2017 r. i zdobyła już ponad 1 mln użytkowników. Budżet produkcji szacowany jest na około 2-2,5 mln zł. Zadaniem gracza będzie uprzątnięcie wszystkich dowodów popełnionej zbrodni, zanim na miejscu pojawi się policja.

W sprawie gry „Serial Cleaners” Draw Distance już od dłuższego czasu rozmawia z potencjalnymi wydawcami. Michał Mielcarek, prezes spółki, informował w maju, że negocjacje trwają długo, bo spółka ma wysokie oczekiwania, nie chcąc oddać swojej pracy za bezcen.

— Od wydawcy oczekujemy, że pokryje koszty produkcji z nawiązką. Jeśli nie otrzymamy satysfakcjonującej oferty, będziemy gotowi wydać ją sami — mówił wówczas prezes.