Giganci siłują się w Netii

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2021-06-30 16:18

Trzech znaczących akcjonariuszy finansowych Netii – dwa OFE i Zbigniew Jakubas – chce, by Zygmunt Solorz odkupił od nich papiery telekomu po wyższej cenie. Cyfrowy Polsat postanowił dosypać pieniędzy

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jak przebiegało środowe walne zgromadzenie Netii
  • czego od grupy Zygmunta Solorza domagają się znaczący inwestorzy finansowi
  • jaka jest historia sporu w akcjonariacie telekomu

Wspólne żądanie dywidendy i wspólne oczekiwanie, że akcje Netii zostaną odkupione przez grupę Zygmunta Solorza za cenę nie niższą niż 7 zł za papier - takie są postulaty nowego porozumienia trzech znaczących inwestorów notowanego na GPW telekomu, posiadających ponad 20 proc. akcji.

W środę na walnym zgromadzeniu Netii dywidendowy postulat jednak upadł – głosami grupy Zygmunta Solorza, kontrolującej blisko 75 proc. kapitału, przegłosowano bowiem przeznaczenie 47,1 mln zł zysku za ubiegły rok na kapitał zapasowy. Członkowie porozumienia głosowali przeciw tej uchwale, ale formalnego sprzeciwu nie zgłosili, co zamyka drogę do kwestionowania jej w sądzie. Sporu to jednak nie kończy.

Członkowie porozumienia to OFE NN i OFE PZU oraz FIP 11 FIZ AN, posiadający łącznie 20,86 proc. kapitału Netii. Ten ostatni fundusz powiązany jest z miliarderem Zbigniewem Jakubasem, w przeszłości głównym akcjonariuszem telekomu.

„[Strony porozumienia zobowiązały się do] niezbywania akcji spółki do dnia 31 grudnia 2021 r. za wyjątkiem zbywania akcji po cenie nie niższej niż 7 zł za jedną akcję w ramach wezwania na sprzedaż 100 proc. akcji skierowanego do wszystkich akcjonariuszy lub bezwarunkowej oferty zakupu akcji skierowanej przez Cyfrowy Polsat do wszystkich pozostałych akcjonariuszy obejmującej wszystkie akcje posiadane przez pozostałych akcjonariuszy" - głosi komunikat.

Zygmunt Solorz na razie dawał mniej. Pod koniec ubiegłego roku ogłosił wezwanie z ceną 4,8 zł za akcję, w ramach którego kupiono niespełna 1 proc. walorów, a potem ogłosił zaproszenie do sprzedaży akcji po 5,77 zł, które cieszyło się większym powodzeniem. Ostatnio, 24 czerwca, zaprosił do sprzedaży po raz kolejny – tym razem do 1 lipca daje 7 zł za papier, z tym że chce kupić nieco ponad połowę walorów, brakujących mu do pełnej puli, co nie spełnia oczekiwań porozumienia.

Aktualizacja:

Już po zamknięciu środowego wydania “PB” Cyfrowy Polsat ogłosił, że zwiększy kwotę przeznaczoną na zakup akcji Netii.

“Zarząd spółki informuje, że w dniu 30 czerwca 2021 r. podjął uchwałę o zwiększeniu puli środków przeznaczonych na kontynuację nabywania akcji Netii w ten sposób, że cena nabycia jednej akcji Netii nie będzie wyższa niż 7 zł [oraz] łączna cena nabycia wszystkich akcji Netii pozostających na dzień raportu bieżącego w posiadaniu akcjonariuszy mniejszościowych Netii nie będzie wyższa niż 604,1 mln zł. Nabywanie akcji Netii może być realizowane w okresie 12 miesięcy od dnia podjęcia uchwały" - głosi komunikat Cyfrowego Polsatu.

604,1 mln zł to kwota, która - po cenie 7 zł za walor - wystarczy grupie Zygmunta Solorza na kupno wszystkich brakujących do 100 proc. akcji Netii, o ile akcjonariusze mniejszościowi zdecydują się je sprzedać.

Spory między akcjonariuszami w Netii to nic nowego. Spółki, powiązane ze Zbigniewem Jakubasem, już od ponad roku walczą z grupą Zygmunta Solorza, domagając się poszanowania praw akcjonariuszy mniejszościowych.

Próba sił:
Próba sił:
W akcjonariacie Netii dominującą pozycję ma Zygmunt Solorz, który pośrednio kontroluje blisko 75 proc. kapitału telekomu. Od ubiegłego roku próbuje kupić resztę, ale znaczący akcjonariusze finansowi, wśród których jest Zbigniew Jakubas, nie są zadowoleni z oferowanych przez najbogatszego Polaka kwot.

Pod koniec czerwca ubiegłego roku FIP 11 FIZ AN zaskarżył do sądu uchwały walnego zgromadzenia, które przyznały największemu akcjonariuszowi specjalne przywileje, dotyczące m.in. powoływania prezesa telekomu i członków rady nadzorczej. Uzyskał też sądowe zabezpieczenie roszczeń do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania, więc kontrowersyjne uchwały do tej pory nie weszły w życie – na razie sąd pierwszej instancji uznał je za nieważne, ale Netia wniosła apelację. Osobny pozew w tej sprawie wniósł Andrzej Radzimiński, indywidualny inwestor Netii i jej pierwszy prezes w latach 90., który zmarł kilka tygodni temu.

Grupa Zygmunta Solorza kontroluje Netię od 2018 r., ale wcześniej jej największym akcjonariuszem był właśnie Zbigniew Jakubas. Stał się on głównym rozgrywającym w telekomie w 2014 r., a potem konsekwentnie zwiększał zaangażowanie, większość swojego pakietu sprzedał jednak grupie drugiego miliardera za ponad 0,6 mld zł.