Gminy mają za mało pieniędzy
Remonty budynków komunalnych
DODATKOWE ŚRODKI: Pieniądze na remonty pochodzą m.in. z nadwyżki, która pozostaje z wynajmu lokali użytkowych oraz w małym procencie z ich sprzedaży — mówi Monika Samojłowicz z Zarządu Domów Komunalnych w Warszawie-Śródmieście. fot. BS
Nic nie wskazuje na rychłe ożywienie koniunktury na rynku remontów budynków komunalnych. Skromny zakres tego typu prac sprawia, że w przetargach na ich wykonanie startują zwykle małe, lokalne podmioty. Większym firmom po prostu się to nie opłaca.
Sposób rozdysponowania pieniędzy na remonty budynków komunalnych zależy przede wszystkim od gmin.
W pierwszej kolejności
— W budżecie na 1999 r. zaplanowano na remonty ponad 73 mln zł. Ich wykonanie kosztowało jednak mniej, bo niecałe 60 mln zł — mówi Joanna Remdejko z Wydziału Polityki Mieszkaniowej we Wrocławiu.
Jak informuje Grażyna Pilarczyk z Urzędu Miasta w Gdańsku, w 1999 r. remonty budynków komunalnych pochłonęły 35 mln zł. W roku 2000 planuje się przeznaczyć na ten cel 44 mln.
Również w Warszawie zapotrzebowanie na remonty co roku przewyższa finansowe możliwości ich realizacji.
— W 1999 r. potrzeby zostały oszacowane na 200 mln zł. Udało nam się jednak wykonać prace za 40 mln — zapewnia Monika Samojłowicz z Zarządu Domów Komunalnych w Warszawie-Śródmieście.
O tym, który budynek będzie w pierwszej kolejności remontowany, decyduje przede wszystkim jego stan techniczny oraz lokalizacja i charakter obiektu.
— Na początku zajmujemy się budynkami, które stwarzają zagrożenie — mówi Aleksandra Zwolska, dyrektor Wydziału Budynków i Lokali w Łodzi.
— Pozyskanie nowych lokali często odbywa się drogą adaptacji starych hoteli robotniczych — dodaje Grażyna Pilarczyk.
Wysokie koszty
Źródłami finansowania remontów obiektów komunalnych w miastach są dochody własne ZDK oraz środki przyznawane jej przez gminę lub dzielnicę.
— Jeżeli w przeznaczonym do remontu domu istnieje wspólnota mieszkaniowa, to partycypuje ona w kosztach. Sama decyduje, co będzie w pierwszej kolejności remontowane, przez to prace w wielu domach są utrudnione — dodaje Grażyna Pilarczyk.
Wykonawcy remontów wybierani są w drodze przetargów. Z obowiązku wyłaniania wykonawcy w drodze zamówienia publicznego zwolnione są wspólnoty mieszkaniowe.
— Stwarza im to szansę znalezienia tańszych wykonawców — mówi Joanna Remdejko.
O tym, jakie firmy startują w przetargu, decyduje przede wszystkim przedmiot zamówienia. Do konkursów ofert na naprawy kapitalne stają zwykle duże firmy, natomiast do remontów obejmujących drobne prace — podmioty lokalne.
Jak sądzi Piotr Zawistowski z firmy remontowej Imbud, dużym firmom nie opłaca się zajmować małymi remontami. Koszty udziału w przetargu są za duże w stosunku do potencjalnego zysku.
— Preferujemy oferty podmiotów lokalnych, ale w przetargu i tak zwycięża najlepszy, bez względu na to skąd pochodzi — mówi Joanna Remdejko.
Przy rozstrzyganiu przetargu, oprócz cen i rekomendacji, brane są pod uwagę wiarygodność finansowa i techniczna firmy, stan zatrudnienia oraz doświadczenie.
Przetarg na doradcę
Również zarządzanie budynkami coraz częściej przejmują prywatne spółki.
Zdaniem Joanny Remdejko, podniesie to jakość świadczonych przez zarządców budynków usług i spowoduje zwiększenie ilości wykonywanych remontów.
— W Łodzi stworzono program małej i dużej rewitalizacji. W związku z tym ogłoszono przetarg na wyłonienie doradcy, który opracuje program i poda źródła finansowania remontów domów — informuje Aleksandra Zwolska.
Patrycja Otto