Goldman Sachs zaczął skanować pocztę firmową w poszukiwaniu słowa „muppet” i innychdowodów, że pracownicy określali klientów w obraźliwy sposób — poinformował prezes Lloyd Blankfein. Kontrola firmowej poczty to efekt wyznania Grega Smitha, jednego z byłych dyrektorów Goldman Sachs, który przyczyny odejścia z firmy opisał w dzienniku „The New York Times”. Smith napisał, że środowisko w banku stało się „tak toksyczne i destrukcyjne jak nigdy wcześniej”, a wielu dyrektorów nazywa klientów „muppetami”.
Tekst Grega Smitha wywołał burzę w mediach, a akcje banku tuż po publikacji straciły 3,4 proc., zmniejszając kapitalizację rynkową banku w jeden dzień o 2,2 mld USD. Choć określenie „muppet” w Stanach Zjednoczonych nie budzi większych kontrowersji i przywodzi na myśl raczej sympatyczne postaci z popularnego programu, to w Wielkiej Brytanii w języku potocznym jest ono równoznaczne z nazwaniem kogoś głupim.