W przyszłym roku dojdzie do długo oczekiwanego upublicznienia Google, najpopularniejszej przeglądarki internetowej. Firma chce uniknąć skandali, jakie towarzyszą bankowości inwestycyjnej na Wall Street w ostatnich latach, i przeprowadzi IPO poprzez internet. Dzięki temu uda się też zmniejszyć koszty pierwszej emisji akcji.
Historia Google liczy zaledwie pięć lat. Obserwatorzy podkreślają, że firma, która nie publikuje danych finansowych, zdołała uniknąć wszystkich kłopotów, jakie spotkały dotkomy. Szacuje się, że zyski wyszukiwarki rosną o 150 mln USD rocznie, przy przychodach zwiększających się o 500 mln USD.
Źródło dziennika „Financial Times” określa wartość IPO na 15-25 mld USD. Niektórzy analitycy ostrzegają jednak, że podaż akcji nie zaspokoi popytu inwestorów, przyciągniętych chęciom korzystania z finansowych sukcesów Google. Ich zdaniem, IPO może przynieść nawet 100 mld USD.
Na giełdzie Google może się pojawić już w marcu 2004 r.