Górażdże spalą więcej opon
Cementownia Górażdże zamierza rozbudować swoje instalacje spalania opon samochodowych. Nie wiadomo jednak, czy uda jej się wówczas wykorzystać moce produkcyjne.
Zakłady Przemysłu Cementowego Górażdże prawdopodobnie zwiększą w przyszłym roku moce produkcyjne spalarni opon. Pozwoli im to uzyskiwać więcej niezbędnej energii.
— Od 1997 roku zużycie tradycyjnego paliwa, czyli miału węglowego, spadło w zakładach o 15 proc. Szukamy nowych źródeł energii — tłumaczy te plany Małgorzata Dąbrowska z ZPC Górażdże.
Notowana na giełdzie spółka wydała na inwestycje proekologiczne od 1997 roku ponad 90 mln zł. Jedną z nich była nowoczesna i jedyna w Polsce spalarnia, umożliwiająca uzyskiwanie energii dzięki spalaniu zużytych opon. Spalarnia pozwala na utylizację 12 tys. ton opon rocznie (na wysypiska śmieci w Polsce trafia około 150 tys. ton opon rocznie). Nieznane są jeszcze koszty planowanej rozbudowy.
Dużym problemem może okazać się jednak wykorzystanie możliwości przerobowych. Barierę stanowią bowiem koszty zbiórki i transportu zużytego ogumienia.
W Górażdżach liczą jednak na boom ekologiczny po wejściu w życie proekologicznego prawodawstwa — wymuszonego przez prounijne aspiracje Polski. Chodzi zwłaszcza o ustawę o opłatach produktowo-depozytowych, która wejdzie w życie nie wcześniej jednak niż w przyszłym roku. Producenci opon zostaną obłożeni obowiązkowymi opłatami, które zostaną wykorzystane na dotowanie proekologicznych inwestycji.
— Na spotkaniu z branżą oponiarską, które odbędzie się w połowie lutego, będziemy rozmawiać o utworzeniu specjalnego funduszu recyklingowego — zapowiada Jerzy Ziaja, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu.