GPW czeka na Irak i wyniki kwartalne

opublikowano: 2003-02-11 09:11

Warszawska giełda kontynuowała w poniedziałek wzrost rozpoczęty w piątek, dzięki czemu WIG 20 powrócił ponad psychologiczny poziom 1100 pkt. Obroty nieznacznie wzrosły, jednak niepewna sytuacja geopolityczna wciąż nie zachęca do kupna akcji. Dodatkowo inwestorzy już rozpoczęli grę pod wyniki kwartalne, a wiadomo, że wiele spółek nie ma się czym pochwalić.

Wygląda na to, że WIG 20 będzie w poniedziałek oscylował wokół 1100 pkt. Po wcześniejszych spadkach na parkiecie, sytuacja się wyraźnie uspokoiła i pojawiła się korekta wzrostowa. Ciężko jednak prognozować trwałe wzrosty, gdyż sytuacja w Iraku wciąż jest niepewna, a wyniki polskich spółek nie zapowiadają się najlepiej. Rynek wkracza już na dobre w okres publikacji wyników kwartalnych spółek. W tym tygodniu wyniki podadzą między innymi Pekao, ING Bank Śląski, czy KGHM Polska Miedź. Słabo zapowiadają się banki, jednak akcje z tego sektora są już bardzo tanie i atmosfera wokół spółek finansowych na GPW powinna się poprawić po publikacji wyników za IV kwartał 2002 r.

Wzrosty na GPW wywołały nieliczne blue chipy, które mogą utrzymać popyt. Inwestorzy interesują się kupnem akcji Elektrimu, którego kluczowym akcjonariuszem ma zostać Polsat. Jednak popyt na te akcje powoli wyczerpuje swoją siłę. Szanse na wzrosty ma PKN Orlen, który może pokazać dobre wyniki, związane z wysokimi cenami ropy. Dobry zysk netto zapowiedziała już Rafineria Gdańska (według wstępnych szacunków 100 mln zł w 2002 roku), o przejęcie której walczy PKN. Stabilizacja cen miedzi może przywrócić do łask akcje KGHM.

Napięcie związane z wojną rozładowały ostatnie wypowiedzi inspektorów rozbrojeniowych, którzy uważają, że Bagdad zaczyna współpracować. Duża rolę odegrał też rozłam w NATO -Niemcy, Francja i Belgia blokują plany wzmocnienia obrony Turcji na wypadek wojny. To odsuwa atak na Irak, co od razu odbiło się we wzroście amerykańskich indeksów na poniedziałkowej sesji. Na piątek zapowiedziane jest wystąpienie szefa inspektorów ONZ w Iraku Hansa Blixa, które może mieć wpływ na podjęcie działań zbrojnych wobec irackiego przywódcy.

Paweł Kubisiak