Gra o dochodowy rynek paczkowy

Marek Mejssner
opublikowano: 2015-10-12 22:00

Pierwsze 10 firm dominuje na polskim rynku usług paczkowych i kurierskich.

Rynek usług pocztowych

Pierwsze 10 firm dominuje na polskim rynku usług paczkowych i kurierskich. Wśród nich znaczącą pozycję ma Poczta Polska. Operator ten do 2020 r., po zainwestowaniu 1,5 mld zł w program rozbudowy logistyki i sieci, chce osiągnąć 1,5 mld zł przychodów z paczek, przesyłek kurierskich i obsługi całego łańcucha produktów i usług dla e-commerce. Oznacza to wzrost o 100 procent

Polski rynek usług kurierskich jest bardzo rozległy. Działa na nim 200 firm. Dominuje jednak pierwsza dziesiątka. Do największych podmiotów należy aż 86,44 proc. udziałów pod względem ilościowym i 95,11 proc. udziałów wartościowych. Poczta Polska pod względem ilościowym, czyli liczby obsłużonych przesyłek, ma 20-procentowy udział w tym rynku. Za nią jest UPS, którego udział w liczbie obsłużonych przesyłek wynosi 14 proc. Nieco mniejszy, bo 12-procentowy, jest udział DHL, zaś GLS ma 10-proc. udziału w rynku.

e-Przedsiębirocy wybierają Pocztę

Jak wynika z dostępnych danych, pozycję dość szybko poprawią DPD i Poczta Polska. DPD nie całkiem jeszcze włączył do swoich struktur przejęta Siódemkę i może liczyć na synergię z racji tej fuzji. Poczta Polska poszła drogą organicznego rozwoju i jest najpopularniejszym dostawcą wśród ePrzedsiębiorców, obejmującym 60 proc. segmentu dostaw towarów na rynku e-commerce. To w oczywisty sposób przyczynia się do wzrostu obrotów paczek i przesyłek. W 2014 r. Poczta Polska osiągnęła ponaddwukrotnie wyższą (16 proc.) sprzedaż usług paczkowo-kurierskich niż cały rynek (8 proc.). Sprzedaż usług kurierskich, które stanowią około połowy całkowitych wolumenów paczkowo-kurierskich Poczty Polskiej, dynamicznie rośnie, sięgając 50 proc. rok do roku. Do 2020 r. Poczta Polska zakłada wzrost obrotów o 100 proc. na poziomie 1,5 mld zł, czyniąc z segmentu paczek i przesyłek dla eHandlu główny obszar wzrostu firmy. Rynek paczkowy w Polsce jest na mocnej fali wzrostowej. W 2001 r. analitycy wyceniali go na 100 mln zł. W końcu 2014 r. tylko rynek KEP (Kurierskie, Ekspresowe i Paczki) miał wartość 4,4 mld zł, rosnąc o 10 proc. w porównaniu z 2012 r. W obecnym roku jego wartość przekroczy 5 mld zł. Motorem wzrostu jest od niemal dekady e-commerce; bowiem ponad 35 proc. Polaków deklaruje stałe zakupy przez internet.

Wyraźna jest przy tym silna tendencja wzrostowa, zaś zagraniczni gracze Amazon czy Zalando, promujący swoje standardy dostaw, przyspieszają tylko konsolidację i zwiększają konkurencję na rynku. Rynek usług kurierskich będzie więc rósł, już nie w segmencie B2B, lecz zwłaszcza B2C. Klient indywidualny stanowi ogromną grupę, której przejęcie przyniesie zyski przekraczające wartością przychody od klientów korporacyjnych.

Nowe standardy, duże inwestycje

Firmy już wprowadzają jako standardowe takie usługi jak informowanie e-mailem lub SMS-em o nadchodzącej paczce oraz informowanie nadawcy o dostarczeniu przesyłki. Wymagania klientów, nawet indywidualnych, są jednak wyższe.

Dlatego podmioty działające na rynku KEP będą musiały rozpocząć duże inwestycje w celu unowocześnienia logistyki przesyłek, a zwłaszcza opracowania nowych interfejsów, które dostarczą klientom jak najwięcej informacji o procesie dostawy. Docelowo to właśnie klienci mają zarządzać nadawanymi przesyłkami. Te usługi wprowadzą firmy czołowe na polskim rynku, co wymagać będzie sporych nakładów kapitałowych. Warto zauważyć, że największe inwestycje w tym zakresie i wprowadzenie właśnie elastycznych usług zarządzania przesyłkami planuje Poczta Polska.

W 2014 r. Poczta Polska osiągnęła ponaddwukrotnie wyższą sprzedaż uslug paczkowo- -kurireskich niż cały rynek.

Gotowi na rozwój e-commerce

Zamierza ona przy tym zostać największym partnerem firm prowadzących handel internetowy; ze względu choćby na analizy rynku, które stwierdzają, że jeszcze przez najbliższą dekadę szybki rozwój e-commerce będzie główną przyczyną rozwoju firm kurierskich.

Poczta będzie przy tym obsługiwała zarówno segment B2B, jak i B2C tego rynku. Wejście Poczty Polskiej w e-commerce wymusiło zmiany w strukturze, polegające na wydzieleniu komórek odpowiedzialnych tylko za eHandel. Nastąpiło to w II połowie 2013 r. Od tego czasu wprowadzono wiele nowych usług, m.in. uruchomiono w czerwcu 2014 r. platformę ecommerce.poczta-polska.pl, która świadczy kompleksowe usługi dla eBiznesu, poczynając od obsługi wysyłek przez produkty finansowe po działania marketingowe dla ePrzedsiębiorców.

We wrześniu ruszyła nowa oferta dla allegrowiczów i wszystkich sprzedających towary przez internet. Dzięki specjalnym pakietom jednostkowa cena przesyłki spadła poniżej 3,6 zł. Od kwietnia 2015 r. klienci biznesowi Poczty Polskiej, operujący w segmencie e- -commerce, mają możliwość nadawania przesyłek z opcją ich odbioru na około 900 stacjach paliw Orlen w całym kraju, czynnych 7 dni w tygodniu, w przeważającej większości 24 godziny na dobę. W najbliższych pięciu latach Poczta uruchomi około 1000 punktów samoobsługowych. Powstanie także 10 tys. punktów odbioru paczek w całym kraju, zarówno w placówkach pocztowych, jak i w firmach partnerskich. Operator zainwestuje także duże kwoty we flotę transportową.

— Motorem wzrostu Grupy Poczty Polskiej będą usługi paczkowe i kurierskie. Zamierzamy też oferować wszystkie usługi konieczne do prowadzenia e-działalności. Chcemy także jak najlepiej obsługiwać rynek tradycyjnych listów, które wciąż stanowią większość naszych przychodów. Nasi klienci wysyłają coraz mniej papierowych listów, ale coraz więcej paczek. Dlatego musimy swój potencjał w jak największym stopniu dopasować do tej tendencji i oferować nie tylko bogatą ofertę usług logistycznych, ale także bankowych, ubezpieczeniowych i cyfrowych — stwierdził Jerzy Jóźkowiak, prezes Poczty Polskiej. © Ⓟ