Rosyjski projekt znowu może się przesunąć, choć zarząd nie stracił jeszcze nadziei na udaną emisję.
Władze drzewnej grupy wciąż mają nadzieję, że wkrótce uda im się zamknąć finansowanie projektu budowy fabryki płyt MDF w Nowogrodzie. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z wartej do 30 mln EUR emisji akcji (jako wkład własny Grajewa i jego głównego akcjonariusza Pfleiderera) oraz kredytu bankowego wynoszącego 110 mln EUR.
— Uplasowanie emisji jest realne, ale widzimy, jaka jest koniunktura na rynku kapitałowym. Gdyby nie udało się zamknąć finansowania w obecnych warunkach rynkowych, istnieje ryzyko przesunięcia projektu o kilka miesięcy — mówi Wojciech Gątkiewicz, prezes Grajewa.
— Wznowienie budowy fabryki MDF w Rosji wciąż się przedłuża. W rezultacie pierwotny koszt budowy wzrósł ze 150 mln EUR do około 200 mln EUR. Wstrzymywanie projektu powoduje także dodatkowe koszty rzędu 20 mln zł rocznie związane z zabezpieczeniem placu budowy. Jednak — wbrew pozorom — opóźnienie inwestycji może okazać się korzystne, tym bardziej że z rynku docierają sygnały o możliwym spowolnieniu gospodarczym — mówi Krystian Brymora, analityk DM BDM.
Zwraca uwagę, że na dokończenie budowy potrzeba ponad 100 mln EUR i spółka może mieć problemy z domknięciem finansowania.
Docelowe moce produkcyjne zakładu MDF w Rosji to 450 tys. metrów sześciennych rocznie.
W planach grupy Grajewo są także inne wydatki inwestycyjne — na odtworzenie majątku i modernizacje. W tym roku na ten cel pójdzie 23 mln zł, a w latach 2012-15 po 45 mln zł rocznie.