Płyty, książki i bilety na koncerty można już kupować przez Facebooka. To projekt giełdowego Integera.
InFlavo Kultura — tak nazywa się najnowsze przedsięwzięcie Integera. Spółka stworzyła działającą na Facebooku platformę, służącą do elektronicznego handlu i promocji artystów. To wyspecjalizowana wersja platformy InFlavo, pozwalającej na założenie sklepu internetowego w największym na świecie portalu społecznościowym.
— Do końca 2012 roku chcemy mieć kilka tysięcy użytkowników InFlavo i InFlavo Kultura — mówi Rafał Brzoska, prezes Integera.
W tej chwili spółka ma już podpisane umowy z trzema firmami wydawniczymi.
— Rozmawiamy z kolejnymi. W ciągu kilku miesięcy chcemy mieć umowy ze wszystkimi najważniejszymi wydawcami na polskim rynku — zapowiada Rafał Brzoska.
Dodaje również, że spółka chce wejść z usługą także w innych krajach, gdzie działają już Paczkomaty, czyli w Czechach, na Słowacji i w Estonii.
— Nie ukrywamy, że InFlavo i InFlavo Kultura są projektami wspierającymi paczkomaty. Generują wysyłanie paczek, a o to nam chodzi. Np. premierowe wydania płyt czy książek będą dostępne w paczkomatach 10 godzin wcześniej niż w salonach muzycznych czy księgarniach — wyjaśnia prezes. Spółka ma teraz ponad 400 paczkomatów. W tym roku sprzedaż usług związanych z paczkomatami ma przynieść ok. 9 proc. przychodów.
Rafał Brzoska zapowiadał na łamach "PB", że do końca roku wszystkie innowacyjne przedsięwzięcia mają być rentowne.
— Podtrzymujemy te zapowiedzi. Rentowność jest kluczowa. Co prawda celem biznesowym InFlavo jest zwiększanie przychodów z paczkomatów, ale to nie oznacza, że ten projekt nie musi na siebie zarobić — wyjaśnia.
Szacowany koszt projektu InFlavo Kultura to kilkaset tysięcy złotych. Platforma pozwala nie tylko na sprzedaż książek, obrazów płyt i wszelkiego rodzaju gadżetów, ale także dystrybucję zaproszeń i biletów na wszelkie imprezy kulturalne i sportowe.