Hennes & Mauritz umożliwia wynajem ubrań za 350 SEK (ok. 144 zł) tygodniowo w sklepie w centrum Sztokholmu. Szwedzka sieć odzieżowa poszła śladem konkurentów: Banana Republic i Urban Outfitters, którzy wcześniej w tym roku uruchomili podobne usługi chcąc zarabiać na rynku używanej odzieży, którego wartość w ubiegłym roku wyniosła 1 mld USD.

Oferta Hennes & Mauritz jest ograniczona do kolekcji 50 rodzajów odzieży. Mogą z niej korzystać uczestniczy programu lojalnościowego firmy. Szwedzka spółka daje sobie trzy miesiące na testowanie wynajmu zanim zdecyduje o szerokim wprowadzeniu takiej usługi.
- Bardzo wierzymy w wynajem, ale chcemy ją przetestować i nauczyć się, aby wprowadzić poprawki i zmiany – powiedział Daniel Claesson, szef rozwoju biznesu w H&M.
Simon Irwin, analityk Credit Suisse, ma wątpliwości co do planów szwedzkiej spółki.
- Byłbym zaskoczony gdyby zadziałało to jako model biznesowy – powiedział.
Jego zdaniem, koszt pracy związany z modelem wynajmu, przy stosowanych cenach, nie przemawia za taką działalnością.