Sklepy IKEA wywindowały Szweda Ingmara Kamprada do czołowej dwudziestki najbogatszych ludzi na świecie. Działalność grupy nie sprowadza się jednak tylko do sprzedaży mebli w wielkich marketach — są w niej też fabryki, tartaki, a także spory portfel nieruchomości komercyjnych, głównie podmiejskich parków handlowych, w których — oprócz sklepów IKEA — działają dziesiątki innych firm. Teraz, choć wszystkie sklepy będą działały po staremu, część nieruchomości ma zostać sprzedana i oddana w zarządzanie innym firmom. W ubiegłym tygodniu Bloomberg podał, że przy pomocy doradców z Cushman & Wakefield IKEA poszukuje kupca na część europejskiego portfolio parków handlowych, dokładnie na 27 lokalizacji w różnych krajach, przede wszystkim w Niemczech. Ich wartość to około 900 mln EUR. Informacje te potwierdziła rzeczniczka grupy IKEA. W jakim stopniu transakcja dotknie rynku polskiego?

— W Polsce rozważamy sprzedaż czterech parków handlowych. Mogę potwierdzić, że proces się rozpoczął, ale jest na bardzo wczesnym etapie. Szacuje się, że może potrwać około 18-24 miesięcy, jednak obecnie nie możemy zagwarantować, iż ten przedział czasowy zostanie utrzymany — mówi Katarzyna Balashov, dyrektor komunikacji korporacyjnej w polskim oddziale IKEA Retail. IKEA, za pośrednictwem spółki IKEA Centres Polska, ma u nas siedem podmiejskich parków: we Wrocławiu, Łodzi, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu oraz Warszawie (w stolicy z dwóch stron miasta). W każdym z nich mieści się też sklep IKEA, prowadzony przez odrębną spółkę IKEA Retail, która ma też dwa osobne sklepy w Bydgoszczy i Krakowie. IKEA Centres buduje też dwa nowe parki w Lublinie i Zabrzu. Od 2013 r. jest również właścicielem warszawskiej galerii Wola Park, odkupionej od funduszu zarządzanegoprzez francuski AEW Europe.
— Wola Park nie jest brany w ogóle pod uwagę w tym procesie. Sprzedane zostaną tylko parki handlowe, a Wola Park jest centrum handlowym — mówi Katarzyna Balashov. Spółka wyjaśnia, że chce sprzedać te parki, które nie pasują do jej strategii.
— Ideą biznesową IKEA Centres jest tworzenie wspólnie ze sklepami IKEA i naszymi najemcami, inspirujących i przyjaznych rodzinom miejsc spotkań dla wielu ludzi. W związku z tym rozpoczniemy proces sprzedaży naszych parków handlowych, które nie mogą być rozwijane jako przyszłe miejsca spotkań — mówi Katarzyna Balashov.