Inflacja bazowa może opóźnić redukcję stóp
Wyższe niż oczekiwano tempo wzrostu cen żywności w pierwszych dwóch tygodniach maja i większa niż w poprzednich miesiącach wartość wskaźników inflacji bazowej zniechęcą zapewne Radę Polityki Pieniężnej do obcięcia stóp na najbliższym spotkaniu.
Wzrost cen żywności w pierwszej połowie maja o 1 proc. w stosunku do drugiej połowy kwietnia i o 1,4 proc. w stosunku do pierwszej połowy kwietnia nie powinien wpłynąć na trwałą zmianę trendu inflacji. Tak duży wzrost cen tych artykułów spowodowany jest, podobnie jak w kwietniu, wysoką dynamiką cen owoców i warzyw. Wzrosły one w ciągu pierwszych dwóch tygodni maja odpowiednio o 9,6 proc. i 4,9 proc., podczas gdy wskaźnik cen żywności z wyłączeniem tych dwóch grup wyniósł w ciągu pierwszych piętnastu dni maja jedynie 0,2 proc.
Dane o cenach towarów konsumpcyjnych prezentują się niezbyt dobrze i nie zachęcają Rady Polityki Pieniężnej do łagodzenia polityki. Z drugiej jednak strony spadkowy trend cen przemysłu w połączeniu ze spadającą dynamiką produkcji zdecydowanie wskazują na słabnięcie presji inflacyjnej. Za redukcją stóp procentowych przemawia także bardzo słaba dynamika popytu wewnętrznego.
Niższy niż szacowano poziom deficytu ekonomicznego (wyniósł on w ubiegłym roku tylko 2,0 proc. wobec założeń na poziomie 2,7 proc.) świadczy, że istnieje szansa na większą kontrolę długu publicznego. Poprawa tego wyniku to w głównej mierze zasługa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Instytucja, która do niedawna była obarczana odpowiedzialnością za niekontrolowany przyrost deficytu ekonomicznego, obecnie działa coraz lepiej.
Spada więc prawdopodobieństwo powtórki sytuacji z lat 1999–2000, gdy mieliśmy do czynienia z generowaniem silnej presji popytowej — z jednej strony przez zadłużający się sektor publiczny, z drugiej przez wysoką akcję kredytową i ekspansję zakupów konsumpcyjnych gospodarstw domowych. Efektem był wówczas wzrost inflacji.
Sądzę jednak, że dane o wzroście cen żywności w maju w połączeniu z rosnącymi wartościami miar inflacji bazowej spowodują, że Rada Polityki Pieniężnej odsunie moment cięcia stóp aż do końca czerwca. Rada będzie zapewne chciała uniknąć posądzenia o niekonsekwencję, jaką mogłaby być redukcja stóp procentowych w sytuacji, gdy w maju inflacja znów wzrośnie. Takie prognozy też istnieją.