Inflacja wesprze ropę i metale

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2018-04-23 15:11
zaktualizowano: 2018-04-23 15:13

Oczekiwania inwestorów co do inflacji w USA mają potencjał zwyżek, a to zapowiedź, że ceny kluczowych surowców mają szansę jeszcze rosnąć.

Oczekiwania inflacyjne w perspektywie 10-letniej znalazły się najwyżej od 3,5 roku. Oczekiwania, obliczane jako różnica w rentownościach obligacji konwencjonalnych oraz indeksowanych do inflacji, zbliżyły się 2,2 proc. To może być dobry sygnał dla kluczowych dla gospodarki surowców. Ich notowania poruszają się w ścisłej zależności z oczekiwaniami inflacyjnymi inwestorów, wynika z wykresu sporządzonego przez agencję Bloomberg. Z jednej strony koszty używanej jako główne paliwo w transporcie ropy oraz metali stosowanych w budownictwie i przemyśle wpływają na ceny produktów końcowych, kształtując w ten sposób inflację. Z drugiej oczekiwania inflacyjne wpływają na wyceny surowców, bo wyższa inflacja musiałaby się przełożyć na wyższe koszty ich produkcji.

Jeśli notowania metali przemysłowych i ropy będą nadal podążać za oczekiwaniami inflacyjnymi inwestorów, to zwyżki ich cen mają jeszcze potencjał, podpowiada analiza wykresu oczekiwań. Dno oczekiwań co do dynamiki cen w USA na najbliższe 10 lat wypadło na wysokości 1,3 proc., w okolicach dolnego ograniczenia zakresu wahań z ostatnich lat. Szczyt oczekiwań, powinien wypaść na wysokości 2,6 proc., bo tam znajduje się górne ograniczenie zakresu. Tym samym oczekiwaniom inflacyjnym pozostał jeszcze spory margines zwyżek, a to powinno oznaczać, że także ceny ropy oraz metali mają potencjał umocnienia.