Inkubator na dworcu

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2013-07-31 10:18

Powiat kluczborski buduje kolejną wylęgarnię biznesu. Liczy, że nowy inkubator przedsiębiorczości powtórzy sukces ośrodka uruchomionego tu przed rokiem.

W Kluczborku, w miejscu starego dworca PKS przy ul. Moniuszki, powstanie nowa przestrzeń dla biznesu — władze powiatu kluczborskiego ogłosiły budowę drugiego w mieście inkubatora przedsiębiorczości. Szacowany koszt inwestycji to 3,5 mln zł, z czego 1,2 mln zł ma stanowić wkład własny powiatu, resztę pozyskano z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Nowy obiekt, liczący 1200 mkw. powierzchni, połączy dwie funkcje — dworca autobusowego i inkubatora. Obok pomieszczeń przeznaczonych m.in. na poczekalnię dla podróżujących, kasy biletowe i pomieszczenia administracyjne dworca, przewidziano również miejsce dla biznesu. Inkubator będzie miał osobne wejście, wewnątrz zostanie rozplanowanych 15 pomieszczeń biurowych o wielkości od 40 do 50 mkw.

Pierwsi lokatorzy będą mogli wprowadzić się do niego już w połowie 2014 r. Władze powiatu zaznaczają, że budowadrugiego w Kluczborku inkubatora przedsiębiorczości wynika z realnej potrzeby, miejsca w pierwszym, działającym od wiosny 2012 r. przy ul. Sienkiewicza, już dawno się wyczerpały. Kilka firm wpisano też na listę rezerwową. Działka, na której stanie inkubator, jest łakomym kąskiem np. dla inwestorów galerii handlowych. Władze powiatu, które przejęły ten teren, postawiły jednak na rozwój przedsiębiorczości w regionie. Nowy inkubator będzie zobowiązany do wspierania lokalnych biznesów przez 10 lat. Jak mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski, niezwykle istotne z punktu widzenia rozwoju regionu jest pozyskiwanie do współpracy dużych inwestorów. Ale — biorąc pod uwagę mnogość mikroprzedsiębiorstw — wystarczyłoby, aby każde z nich zatrudniło choćby jedną osobę, a nieco zmniejszyłby się poziom bezrobocia (na dziś w powiecie wynosi ono ok. 13 proc.). W pierwszym inkubatorze zatrudnienieznalazło już około 25 osób, a firmy te mogą się cały czas rozwijać.

— Jestem zadowolony z zaangażowania tych ludzi i pomysłów, z którymi przychodzą. W inkubatorze mamy przekrój biznesów, od doradztwa finansowego, wyceny nieruchomości, po salon kosmetyczny i studio tatuażu. Powierzchnia w pierwszym inkubatorze ma charakter warsztatowo-biurowy, w nowym — ze względu na lokalizację w samym centrum miasta i sąsiedztwo dworca — chcemy, by była bardziej dostosowana do działalności usługowo-handlowej — wyjaśnia Piotr Pośpiech.