Inwestorzy czekają na wzrost popytu
Podaż biur w Trójmieście przewyższa zapotrzebowanie
Na rozkwit trójmiejskiego rynku nieruchomości trzeba będzie jeszcze zaczekać. Na razie największym zainteresowaniem cieszą się lokale mieszkaniowe, zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym.
Mimo że w ostatnich latach powstało kilka nowych biurowców o wysokim standardzie, rynek nieruchomości komercyjnych w Trójmieście opiera się przeważnie na adaptowaniu i modernizacji starych powierzchni. Jeśli chodzi o mieszkania, największym zainteresowaniem cieszą się lokale z rynku pierwotnego, ale sporo jest także chętnych na wybudowane w latach 70. i 80. Zwykle są one zlokalizowane blisko szkół, sklepów czy przychodni lekarskich, a ich cena jest niższa niż cena lokali nowych.
— Najbardziej atrakcyjne i najdroższe są mieszkania w Sopocie, zaś w Gdańsku i Gdyni najwyższe ceny osiągają lokale w budynkach usytuowanych blisko morza — twierdzi Roman Gołędek, szef firmy deweloperskiej BM Plus z Gdańska.
— Na rynku pierwotnym poszukiwane są dwupokojowe mieszkania o powierzchni 50-60 mkw. Nie oznacza to, że spadło zainteresowanie mieszkaniami z rynku wtórnego, które mimo swych wad technologicznych, są dogodnie zlokalizowane — twierdzi Grzegorz Dobrowolski, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Pośredników.
Dobre intencje
Trójmiasto oferuje firmom deweloperskim wiele możliwości inwestycyjnych, między innymi w 2000 r. włodarze Gdańska podpisali list intencyjny, traktujący o wybudowaniu centrum handlowo-usługowego nad torami kolejowymi, które zostałyby zabudowane. Na tym jednak nie kończą się plany rozbudowy.
— Centrum biurowo-handlowo-rekreacyjne chce także stworzyć Synergia 99, właściciel 73 hektarów postoczniowych. Natomiast w Sopocie powstał projekt nowej zabudowy najbardziej atrakcyjnej części miasta — dolnego odcinka ulicy Bohaterów Monte Cassino. Projekt ten przewiduje likwidację tymczasowych budynków i stworzenie nowej wielofunkcyjnej wizytówki kurortu — dodaje Michał Ślepowroński, przedstawiciel Agencji Rozwoju Pomorza Gdańskiego.
W Gdyni Witominie powstaje kompleks Witawa. Obiekt ten będzie łączył funkcje mieszkaniową, usługowo-handlową, kulturalną i rekreacyjną. Inwestorem jest firma Allcon.
Papierowe biurowce
Możliwości przestrzenne gdańskiego śródmieścia są bardzo ograniczone — nie ma miejsca na budowę nowych powierzchni biurowych i magazynowych, podczas gdy Gdynia, pozbawiona typowej miejskiej starówki, stanowi obszar korzystny do budowy nowych obiektów biurowo-magazynowych czy modernizacji istniejących już budynków. Jednak w budowanych ostatnio biurowcach wysokiej klasy nie ma pełnego obłożenia.
— Najemcy zainteresowani są powierzchnią o wysokim standardzie, jednak nie są w stanie zapłacić więcej niż 8-10 USD za mkw. Za taką cenę można jednak wynająć powierzchnię w zmodernizowanych i przerobionych na biura magazynach. W nowych inwestycjach czynsze tej wysokości nie zapewniają stopy zwrotu na odpowiednim poziomie. W tej sytuacji wstrzymuje się budowę biurowców. Inwestorzy pozostają „uśpieni”, ponieważ nie mają klientów, co poważnie ogranicza możliwości finansowania inwestycji — tłumaczy Michał Ślepowroński.
— Większość deweloperów nie dysponuje odpowiednim kapitałem, aby przeprowadzić swoje przedsięwzięcia bez wsparcia finansowego z zewnątrz. Wysokie oprocentowanie kredytów bankowych raczej odstrasza, a gminy nie chcą współinwestować realizacji projektów — dodaje Roman Gołędek.