Inwestorzy dyskontują krajowe informacje

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 1998-10-26 00:00

Inwestorzy dyskontują krajowe informacje

ZA CIOSEM: Z sesji na sesję rośnie optymizm inwestorów, co uwidacznia się zarówno we wzrostach indeksów, jak i w wielkości obrotów.

Ostatni tydzień na warszawskiej giełdzie był bardzo udany dla inwestorów. Dzięki temu mogli się oni udać na weekendowy odpoczynek w dość dobrych nastrojach. Początek tygodnia nie zapowiadał jednak tak udanych sesji.

SYTUACJA w światowej gospodarce nadal jest bardzo napięta i, jak podkreślają specjaliści, każdy nowy negatywny sygnał może ponownie pchnać rynek w kierunku spadków. Na szczęście na razie mamy do czynienia ze znacznym uspokojeniem nastrojów, na co duży wpływ miało między innymi podpisanie umowy między Brazylią a MFW, która powinna skutecznie zastopować bardzo niekorzystny rozwój wypadków w tym regionie świata.

INNYM pozytywnym sygnałem były opublikowane w ostatnich dniach wyniki amerykańskich spółek należących do sektora high tech. Okazały się one znacznie lepsze niż przypuszczano, co pozwoliło nowojorskiej giełdzie na lekki wzrost. Byłby on zapewne silniejszy i w perspektywie znacznie dłuższy, jednak pozostałe branże nie wypadły już tak dobrze. Na fali ogólnego optymizmu inwestorzy zaczęli w końcu akumulować akcje, co znacznie ograniczyło dominującą do tej pory podaż.

JEDNAK nie wszystko szło po ich myśli. Po odrzuceniu przez Bundesbank możliwości obniżenia stóp procentowych, giełdowi gracze zmuszeni zostali do przełknięcia gorzkiej pigułki. Swojemu rozczarowaniu dali upust w trakcie czwartkowej sesji, kiedy to indeks DAX gwałtownie spadł. Jak z tego widać, nie do końca można być pewnym co do dalszego rozwoju wypadków na rynkach kapitałowych. Choć sytuacja nie jest jeszcze wyklarowana, przeważają jednak optymistyczne poglądy. Z tego względu w ciągu kolejnych sesji powinien zostać utrzymany trend horyzontalny z lekkim ukierunkowaniem na wzrosty.

PODOBNĄ tezę można też postawić w przypadku warszawskiej giełdy. Ostatnie wzrosty giełdowych indeksów sugerują, że mamy do czynienia z zakończeniem procesu wycofywania z rynku wtórnego środków, które zostały przeznaczone na zakup akcji TP SA. Zdaniem analityków, giełda powinna jeszcze rosnąć do poziomu 12 tys. pkt, a potem prawdopodobnie czekać nas będzie korekta i wzrost podaży.

OPRÓCZ sygnałów ze świata, krajowa giełda determinowana jest w coraz większym stopniu przez czynniki wewnętrzne. Znaczne ograniczenie inflacji, możliwa w niedługim czasie obniżka stóp procentowych, a także wyższy niż prognozowano wzrost gospodarczy, wszystko to znajduje wreszcie odzwierciedlenie w sytuacji na giełdzie. Wpływa też mobilizująco na inwestorów, czemu dają wyraz poprzez zakupy akcji. Widoczne to było szczególnie w trakcie piątkowej sesji, na której zanotowano 23 nadwyżki, 5 redukcji i aż 3 oferty kupna. Skala zakupów i zainteresowanie blue chipami może sugerować, że ponownie uaktywnił się zagraniczny kapitał, dzięki czemu istnieje szansa powrotu do normalności.