W poniedziałek 1 października Quercus TFI poinformował, że od 1 stycznia 2019 r. do towarzystwa dołączą Jarosław Jamka, Mariusz Zaród i Piotr Miliński. Cała trójka jest lub była związana z Ipopema TFI (ten pierwszy jest wciąż wiceprezesem).

Kilka tygodni temu z Ipopemą pożegnał się Krzysztof Cesarz, który przeszedł do Eques TFI.
Towarzystwo, które zarządza aktywami o wartości 58 mld zł, wkrótce zapełni powstałe luki, zapewnia Jarosław Wikaliński, prezes Ipopemy.
- Wkrótce do naszego zespołu dołączy grupa doświadczonych specjalistów rynku zarządzania aktywami, z nowym liderem, Chief Investment Officer (CIO), na czele. Nie czujemy się natomiast w obowiązku informowania o szczegółowych zmianach kadrowych na kilka miesięcy przed ich materializacją. Uważamy bowiem, że pieniądze naszych klientów lubią spokój i ciszę. Moment rynkowy nam sprzyja, pozostajemy poza jakimikolwiek głośnymi wydarzeniami, które cieniem położyły się na segmencie funduszy dłużnych oraz absolutnej stopy zwrotu. Odnotowujemy stabilne wyniki inwestycyjne i satysfakcjonującą skalę napływu aktywów do naszych funduszy - mówi Jarosław Wikaliński.
Jak podkreśla, towarzystwo jest przygotowane na zmiany kadrowe, a odejście Jarosława Jamki, dotychczasowego CIO, nie zachwieje sytuacją w zespole zarządzania, ani też wynikami funduszy.
- W pełni kontrolujemy sytuację, a o pojawieniu się w Ipopema TFI nowego szefa zespołu zarządzania aktywami poinformujemy w stosownym dla tego momencie - dodaje.
Od początku roku do funduszy zarządzanych przez towarzystwo wpłynęło netto ponad 330 mln zł.