Badania przeprowadzono na terenie szpitala Santa Chiara w Trento, poddając im grupę 731 kobiet w wieku 18-43 lata. Pacjentki podzielono na dwie grupy: jedna codziennie jadła minimum jedno jabłko, druga - wcale nie spożywała tych owoców.

Wyniki potwierdziły wstępne przypuszczenia naukowców: kobiety jedzące jabłka miały wyższe wyniki w teście FSFI (Indeks Funkcji Seksualnych dla kobiet), zwłaszcza w dziedzinie odczuwania pożądania.
- Podczas gdy spożywanie owoców i warzyw oraz aktywność fizyczna ogólnie wpływają na podwyższenie poziomu libido, w tym wypadku kluczową rolę odgrywa floretyna, naturalny fenol zawarty w skórkach jabłek podobny w działaniu do estadiolu - mówi w rozmowie z The Local kierujący badaniem dr Tomasso Cai. Estradiol to z kolei kobiecy hormon odpowiedzialny za cykl płciowy i działanie narządów rozrodczych.