Stworzony w lipcu 2023 r. przez Superfund TFI wehikuł miał jako pierwszy w Polsce na rynku regulowanym dać inwestorom możliwość pośredniego skorzystania z zainteresowania bitcoinem oraz technologią blockchain. Według pierwotnych założeń większość jego aktywów miała być inwestowana w giełdy kryptowalut, producentów oprogramowania czy bezpiecznej infrastruktury dla sektora finansowego.
Taka alokacja mocno uzależniała fundusz od zmian ceny bitcoina, co miało odzwierciedlenie w stopach zwrotu w ubiegłym roku i na początku obecnego. W ciągu jednego miesiąca wartość jednostki funduszu potrafiła spaść lub wzrosnąć o 20 proc. tylko z powodu zmiany nastrojów na rynku kryptowalut. Zaczęło się to jednak zmieniać w II kwartale 2024 r.
Powiew świeżości
Zarządzający zauważyli wyraźny wzrost kursów spółek zajmujących się wydobyciem bitcoina. Okazało się, że firmy, które dotychczas w portfelu Superfund Akcji Blockchain zajmowały niewiele miejsca, stały się kluczowymi dostawcami danych i technologii koniecznej do utrzymania generatywnej sztucznej inteligencji. Prawdziwy boom zaczął się pod koniec maja, kiedy notowania takich spółek, jak amerykański Hut 8, podskoczyły o ponad 50 proc.
- Kopalnie kryptowalut mają bardzo rozbudowany sprzęt komputerowy, bazy danych i serwerownie. Ponadto działają w lokalizacjach strategicznych i mają podpisane przed modą na AI długoterminowe umowy na dostawę energii, przez co ich koszty są relatywnie niższe. Zasila je obecnie kapitału funduszy private equity, które zwęszyły szansę na skorzystanie z zainteresowania sztuczną inteligencją. To bardzo przydatna technologia, ale też energochłonna, a wydobywcy bitcoina wiedzą jak sobie z tym problemem poradzić jak nikt inny - mówi Paweł Karczewski, prezes Superfund TFI.
Stopa zwrotu Superfund Akcji Blockchain od momentu jego powstania w lipcu 2023 r.
Jak przekonuje finansista, fundusz inwestujący w tak dynamicznym i innowacyjnym sektorze musi szybko reagować na zmiany rynkowe, dlatego Superfund zdecydował się na korektę alokacji i doważenie wydobywców bitcoina. Ma to na celu nie tylko skorzystanie z obecnego pozytywnego ruchu, ale też dywersyfikację portfela i uwolnienie go od kursu bitcoina. Już się to udaje, bo w ciągu ostatniego miesiąca bitcoin jest 10 proc. pod kreską, a Superfund Akcji Blockchain tyle samo na plusie.
- To nowe wykorzystanie wiedzy i aktywów wydobywców bitcoina pomogło nie tylko naszym wynikom, ale też samym spółkom. One też cierpiały w obliczu słabszego zainteresowania bitcoinem. Nie zapominajmy, że ich podstawowy biznes stał się mniej opłacalny po ostatnim halvingu, czyli ograniczeniu nowej podaży o połowę. Moment, który dla nich powinien być kryzysowy, stał się przełomowy - dodaje Paweł Karczewski.
Atrakcyjność inwestycyjna wydobywców bitcoina nie wynika tylko z tego, że z ich usług zaczęły korzystać inne firmy związane z AI. Oni sami zaczęli używać sztucznej inteligencji, zapewniając wyższą efektywność głównej działalności.
- Upraszczając, wydobycie bitcoina polega na rozwiązywaniu zagadek matematycznych. Z każdym rokiem chętnych na kryptowalutę przybywa, a podaż stopniowo jest ograniczana. Zadania stają się więc trudniejsze i w ich rozwiązaniu pomaga właśnie AI. Dzięki sztucznej inteligencji firmy są w stanie szybciej zdobyć nowe bitcoiny, co nie tylko daje im szybszy zarobek, ale też obniża koszty związane z energią zużywaną przy wydobyciu jednej kryptowaluty - tłumaczy Paweł Karczewski.
Idzie nowe
Zdaniem eksperta zachodzą kolosalne zmiany w sektorze technologicznym. Popularność Nvidii, producenta półprzewodników, jest sygnałem, że era zdominowana przez producentów oprogramowania minęła, a teraz liczyć się będą podzespoły. Superfund Akcji Blockchain będzie więc chętniej inwestował w twórców oraz posiadaczy sprzętu, takiego jak serwery czy bazy danych, a obniży ekspozycję na dostawców infrastruktury internetowej.
- Warto zauważyć, że globalnie stopy procentowe są nadal bardzo wysoko, a z natury cykl spadkowy, który rychło nastąpi, sprzyja inwestowania w spółki technologiczne. Nasz fundusz jest bardzo ryzykowny, więc go nie reklamujemy, a mimo to przyciągnął niecałe 30 mln zł kapitału od inwestorów, którzy akceptują wysoką zmienność. Liczymy, że na koniec roku uda nam się zebrać kolejne 20 mln zł, a stopa zwrotu będzie wyższa niż obecnie - dodaje prezes Superfund TFI.
Stopa zwrotu Superfund Akcji Blockchain od początku 2024 r.