O czas oczekiwania pytała spółka prowadząca aplikację MailTime.com oraz instytut Opinion Matters.

Według 52 proc. ankietowanych, zapytanych jak szybkiego czasu reakcji na swoją wiadomość oczekuje, wystarczy 12-24 godziny. Jeszcze większa grupa - 60 proc. - deklaruje, że daje na odpowiedź czas nawet dłuższy, bo 2 dni. 10 procentom ankietowanych wystarczyłby i tydzień.
Tymczasem okazuje się, że w rzeczywistości pracownicy odpowiadają na wiadomości zdecydowanie szybciej. 30 proc. odpowiedziało, że odpowiada w ciągu 15 minut, 25 proc. - że w ciągu pół godziny.
- Najbardziej wymagające od siebie i innych jest tzw. pokolenie milenijne ("millenials"), oczekujące komunikacji w czasie rzeczywistym - podsumowuje cytowany przez MarketWatch Dan Schawbel, autor książki "Promuj siebie: reguły zawodowego sukcesu" i właściciel firmy konsultingowej. - Jeśli nie dostaną odpowiedzi na maila w ciągu godziny, uważają, że się ich ignoruje - dodaje.