Poniżej przedstawiamy opinie i wskazówki trzech ekspertów, którzy opowiedzą, jak uchronić się przed nierzetelnym kontrahentem. Podpowiedzą również, jak zweryfikować potencjalnego partnera biznesowego i zabezpieczyć swoje interesy.

Z ochroną przed nierzetelnym kontrahentem jest jak z ochroną przed chorobą - lepiej zapobiegać niż leczyć i nie inaczej jest w tym przypadku. W miarę możliwości, przed przystąpieniem do zawarcia umowy, należy dokonać gruntownej analizy przyszłego kontrahenta pod kątem jego wiarygodności. Oczywiście zakres stosowanych środków powinien być adekwatny do skali naszego przedsięwzięcia czy akceptowanego przez nas ryzyka.
Pierwszym odruchem powinno być sprawdzenie takiego podmiotu w publicznych rejestrach takich jak biała lista podatników VAT, KRZ ale również w podmiotach komercyjnych, jak biura informacji gospodarczej, czy giełdy wierzytelności aby sprawdzić czy nie zalega on z bieżącymi płatnościami.
Kolejnym, jakże ważnym krokiem mogącym uchronić nasze środki, jest uzyskiwanie zabezpieczeń od przyszłego kontrahenta, czyli majątku z którego będziemy mogli w przyszłości prowadzić egzekucję. Przy czym należy zadbać o to, aby to zabezpieczenie było realne. Samo notarialne poddanie się egzekucji, chociaż przyśpiesza moment wszczęcia egzekucji, nie stanowi zabezpieczenia na majątku dłużnika.
Jednak żadne ze stosowanych zabezpieczeń nie zastąpią nam zdrowego rozsądku. Zawsze należy pamiętać, że jeśli oferta jest zbyt dobra żeby była prawdziwa, powinna wzbudzać w nas dodatkowe wątpliwości.

Weryfikacja dłużników w bazach dłużników, Rejestrze Dłużników Niewypłacalnych (należy znać nr RDN, jeśli się nie posiada, należy złożyć wniosek do Centralnej Informacji KRS), w Urzędzie Skarbowym składając odpowiedni wniosek, weryfikując wykaz podatników VAT (biała lista), w KRS-ie weryfikując, czy przeciwko podmiotowi prowadzone są egzekucje komornicze, weryfikacja w CEiDG czy dany kontrahent prowadzi działalność gosp. czy został wykreślony, czy ma zawieszoną działalność. W sytuacji wierzyciela masowego weryfikacja tego typu danych jest problematyczna, szczególnie że pakiet wierzytelności obejmuje zbiorcze wierzytelności bez możliwości aż tak szczegółowego badania poszczególnych podmiotów podczas due diligence (DD).
W przypadku wierzycieli wtórnych: umieszczanie dodatkowych zabezpieczeń w ugodach np. klauzule o doliczeniu kosztów obsługi w przypadku zerwania ugody, weksel in blanco, wykorzystanie instytucji poręczenia, przystąpienia do długu, dobrowolnego poddane się egzekucji (oczywiście po zaopiniowaniu prawnym rozwiązań).
W przypadku wierzycieli pierwotnych: większe możliwości, w szczególności w zakresie rzetelnego badania zdolności kredytowej dłużników (co już wymagają przepisy u.k.k.), odpowiednie zabezpieczanie w umowach pierwotnych wykonania zobowiązań (jak wyżej), jak najszybsze kierowanie sprawy na drogę windykacji.

W dzisiejszych czasach dane to ,,nowe złoto” i to tylko dzięki nim możemy próbować uchronić się przed nierzetelnym kontrahentem. Dlatego przed rozpoczęciem współpracy zalecam, aby zebrać jak najwięcej informacji o potencjalnym kliencie np. wykorzystując ogólnodostępne jak i płatne zbiory danych (w przypadku B2B jest ich całkiem sporo). Wykorzystując intefejsy API jesteśmy w stanie szybko pobrać niezbędne dane i efektywnie zweryfikować potencjalnego partnera. Dodatkowo implementacja procedur KYC (znaj swojego klienta) w znacznym stopniu pozwoli na ocenę ryzyka i bezpieczeństwa relacji biznesowej.
Ważne aby dane o kliencie były utrzymywane w jednym spójnym systemie (tak zwane źródło prawdy) w całej organizacji. Ostatnim krokiem jest ciągłe monitorowanie kontrahenta i wykrywanie atypowych wzorców mogących wskazywać na potencjalne ryzyko niewypłacalności.
Dołącz do dyskusji o wyzwaniach branży windykacyjnej