Janusz Guy pokieruje Sygnity

MGA
opublikowano: 2012-07-10 18:04

Dzień po fiasku wrogiego przejęcie informatyczna spółka zmieniła prezesa. Norberta Biedrzycki zastąpi Janusza Guy.

W poniedziałek Norbert Biedrzycki mógł triumfować. Udało mu się – z dużą pomocą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – obronić Sygnity przed wrogim przejęciem przez Asseco Poland. Natomiast już we wtorek czekał go ciężki dzień – miała odbyć się rada nadzorcza, która – według rynkowych plotek – miała dokonać zmian w zarządzie spółki. Ostatecznie, późnym popołudniem wszystko stało się jasne: Norbert Biedrzycki złożył rezygnację, a na stanowisku prezesa zastąpi go Janusza R. Guy.

Guy Janusz (fot. Puls Biznesu)
Guy Janusz (fot. Puls Biznesu)
None
None

Nowy prezes Sygnity to doświadczony menadżer, który jest bardzo dobrze znany na rynku finansowym. W latach 2009-2010 był prezesem Biotonu, a wcześniej udało mu się obronić w znakomitym stylu Polfę Kutno przed wrogiem przejęciem. W marcu wszedł do rady nadzorczej z rekomendacji funduszu Legg Mason, największego akcjonariusza Sygnity. W ocenie rynku po to by pomóc spółce poradzić sobie z ofensywą Adam Górala, prezesa Asseco Poland.

-  Wszystko odbyło się bez zbędnych emocji. Od dłuższego czasu narastało wzajemne zmęczenie sobą między prezesem Biedrzyckim a radą nadzorczą i akcjonariuszami. Jego rezygnacja wydała się oczywistym wyjściem – mówi nam jeden z członków rady nadzorczej.

Dodaje, że zaważyły na tym także słabe wyniki spółki w pierwszym kwartale roku.
Norbert Biedrzycki przyszedł do Sygnity ponad dwa lata temu. Udało mu się zrestrukturyzować spółkę, tak że w ubiegłym roku pokazała ona pierwsze zyski od pięciu lat.

We wrześniu ma odbyć się walne Sygnity, na którym zostanie uzupełniony skład rady, a Janusza R. Guy zostanie już oficjalnie prezesem informatycznej firmy, a nie pełniącym obowiązki.