Jerzy Mazgaj nie zgadza się z KNF

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2020-02-12 15:24

Były prezes Almy zwrócił się do KNF o ponowne rozpatrzenie sprawy, w ramach której wraz z byłym menedżerem delikatesowej spółki dostał karę finansową.

Byli członkowie zarządu Almy nie poczuwają się do winy w związku z tym, jak przygotowywane były raporty okresowe spółki w 2016 r. - tuż przed tym, jak utraciła ona płynność i po kilku miesiącach walki o przetrwanie musiała złożyć wniosek o upadłość. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) podała, że Jerzy Mazgaj oraz Mariusz Wojdon złożyli wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy, w ramach której KNF nałożyła na nich kary pieniężne.

DELIKATESOWA KLĘSKA:
DELIKATESOWA KLĘSKA:
Alma to biznesowe dziecko Jerzego Mazgaja, który był jej głównym akcjonariuszem do połowy listopada 2016 r. prezesem, a potem zasiadał w radzie nadzorczej. Spółka jeszcze pół roku przed utratą płynności prognozowała, że zakończy rok z zyskami.
Fot. Bogdan Krężel

Przypomnijmy, że 22 stycznia Komisja Nadzoru Finansowego w sprawie dotyczącej Almy nałożyła na Jerzego Mazgaja karę w wysokości 100 tys. zł, a na Mariusza Wojdona, byłego wiceprezesa spółki, 80 tys. zł kary. Za co? Jak podawała KNF, za „rażące naruszenie obowiązków informacyjnych”. Według Komisji menedżerowie mieli wiedzę o trudnej sytuacji finansowej spółki, ale jeszcze w raporcie za pierwsze półrocze 2016 ograniczono się do ogólnikowych stwierdzeń, podczas gdy kilka tygodni później konieczne było już sporządzenie wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego.

„Według Komisji zarząd Alma Market miał wiedzę o występowaniu okoliczności, które mogły wpłynąć na zdolność do kontynuowania działalności przez spółkę. W sprawozdaniach finansowych ujawniono pogłębiającą się skonsolidowaną stratę netto z działalności kontynuowanej oraz stan zobowiązań krótkoterminowych zarówno skonsolidowanych jak i jednostkowych, które znacznie przekraczały stan krótkoterminowych należności" - podawała KNF.

Według Komisji to, że Alma nie informowała o niepewności co do możliwości kontynuacji działalności oraz nie przedstawiała kompletnych i rzetelnych informacji związanych z ryzykiem płynności, stanowiło rażące naruszenie przepisów ustawy o ofercie. Na spółkę już wcześniej nałożono 0,5 mln zł kary.