Jerzy Janowicz, obiecujący tenisista, ma nowego sponsora głównego. To PBG Poznań, spółka zarządzana przez Jerzego Wiśniewskiego.
Miłośnicy tenisa bali się, że18-letni łodzianin będzie kontynuował karierę za granicą. Obawy rozwiała informacja, że w ciągu najbliższych tygodni podpisze kontrakt z PBG Poznań. A strata byłaby duża, bo Jerzy Janowicz to talent czystej wody. W 2007 r. był finalistą juniorskich turniejów wielkoszlemowych US Open, a w 2008 r. — French Open. W rankingu "dorosłego" ATP jest już sklasyfikowany na 342. pozycji.
Dotychczasowa umowa sponsorska tenisisty — z Prokom Software (od kwietnia Asseco Poland) — wygasa z końcem br. Ryszard Krauze postanowił bowiem wycofać się ze sponsorowania naszych tenisistów. Jerzy Janowicz od pewnego czasu narzekał na brak "patrona" i wspominał nawet o propozycjach przyjęcia obywatelstwa katarskiego. Niektórzy dziennikarze sportowi i internauci nie zostawili na nim za to suchej nitki.
Ale to już przeszłość. O zabezpieczenie finansowe na następny rok zawodnik może być spokojny. Nie dość że pod swoje skrzydła wzięła go spółka z Poznania, to jeszcze przedłużył kontrakty z hotelami Ibis i firmą Blachy Pruszyński.
PBG jest też tytularnym sponsorem drużyny koszykarskiej PBG Poznań.