W specjalnym komunikacie Kernel podsumował konsekwencje pierwszych dni wojny. Jak podkreślono, na razie aktywa spółki nie zostały istotnie dotknięte, choć sytuacja jest “złożona i zmienna”. Ponadto komunikacja z częścią firmy, zlokalizowaną na terytoriach okupowanych przez Rosjan jest ograniczona, w związku z czym istnieje duża niepewność co do stanu aktywów.
Kernel czasowo zawiesił eksport zboża i produkcję olejów na Ukrainie. Stworzono sztab antykryzysowy, a priorytetem jest ochrona pracowników oraz dostawa żywności i innego rodzaju wsparcia dla ludności.
Kilkuset pracowników spółki zostało zmobilizowanych do wojska, a Kernel zapewnił im wsparcie jeśli chodzi o sprzęt i finansowe. Część pracowników przeniosła się na zachodnią Ukrainę, gdzie działania agresora nie są tak intensywne.
