KGHM wciąż ma apetyt na Kanadę

Magdalena Graniszewska
opublikowano: 2010-05-06 00:00

Miedziowa firma

Miedziowa firma

spodziewa się szybkiego

zwrotu z kanadyjskiej

inwestycji. Szuka kolejnych

zagranicznych projektów.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to KGHM przeprowadzi drugie w swojej historii zagraniczne przejęcie. Po nieudanym projekcie w Kongo teraz celuje w Kanadę. Wczoraj miedziowa firma podała szczegóły transakcji. Spółka przejmuje 51 proc. udziałów w joint venture, które utworzy wspólnie z kanadyjską firmą Abacus. Wniesie do tej spółki 37 mln USD, a partner — prawa do złoża miedzi Afton-Ajax, zlokalizowanego w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Ponadto KGHM nabędzie prawo do zakupu dalszych 29 proc. udziałów w spółce za nie więcej niż 35 mln USD. Plan inwestycyjny zakłada, że konieczne nakłady wyniosą 535 mln USD. Wydatki zaplanowano na 2012 r.

— Zgodnie ze strukturą udziałów na KGHM przypadnie 80 proc. tej kwoty, ale jesteśmy gotowi udzielić partnerowi kredytu na przypadające na niego nakłady — mówi Herbert Wirth, prezes KGHM.

Oprócz udziałów w złożu KGHM kupuje też prawie 10 proc. akcji samego Abacusa. Transakcja zostanie sfinalizowana do 10 maja.

— Z takim pakietem będziemy drugim pod względem wielkości graczem w rozdrobnionym akcjonariacie Abacusa — dodaje Krzysztof Kubacki, dyrektor departamentu eksploracji i projektów zasobowych KGHM.

To ważne, ponieważ w czerwcu walne zgromadzenie akcjonariuszy kanadyjskiej firmy ma zatwierdzić projekt. KGHM będzie więc już mógł głosować.

Partnerzy są teraz w trakcie przygotowania studium wykonalności dla złoża. Powinno być gotowe do końca grudnia 2011 r.

— Po jego publikacji podejmiemy finalną decyzję o wejściu w projekt. Rozpoczęcie produkcji przewidziane jest na 2013 r. — twierdzi Krzysztof Kubacki.

Zarząd KGHM nie ma wątpliwości co do tego, że decyzja o wejściu będzie pozytywna. Podkreśla, że złoże było już kiedyś eksploatowane (w latach 1989-1997), ale na "pół gwizdka".

— Na podstawie tamtych operacji szacujemy dziś, że złoże zawiera 442 mln ton rudy i są to tzw. zasoby prawdopodobne i pewne — zaznacza Herbert Wirth.

Przewiduje, że inwestycje w złoże są w stanie zwrócić się już w ciągu kilku lat. Szacunki wskazują bowiem, że rocznie wydobywane będzie 50 tys. ton koncentratu miedzi (przy koszcie około 2 tys. USD za tonę) i ponad 3 tony złota. Dla porównania: w Polsce spółka produkuje rocznie około 500 tys. ton koncentratu miedzi.

— Złoto to produkt dobrze uzupełniający produkcję miedzi. Przychody z tego tytułu będą stanowiły około 25 proc. łącznych przychodów generowanych przez to złoże

Ponadto KGHM widzi w Abacusie partnera przy kolejnych zagranicznych transakcjach.

— To dla nas naturalny partner. Będziemy wspólnie eksplorować kolejne złoża w Kanadzie. O jeszcze jednym projekcie możemy poinformować rynek nawet w ciągu kilku miesięcy — zapowiada Herbert Wirth.